Reklama:

świerzb (948)

Forum: Dermatologia - grupa dla rodziny i pacjenta

gość
20-10-2007, 22:02:00

mysle ze to swierzb. U mnie objawy byly podobne. Nie czekaj tylko idz jak najszybciej do dermatologa.
gość
21-10-2007, 21:38:00

Witam, Ja i mój 2,5 letni synek również mamy świerzb, leczyliśmy się na to pół roku temu ale to cholerstwo znowu powróciło, już nie wim jak mam to leczyć, najdziwniejsze jest to że mój mąż się nie zaraził. A może to nie świerzb? Błagam pomocy
gość
21-10-2007, 22:06:00

Witam. Od kilku tygodni posiłkuję się wiedzą zawartą na tym forum w walce z wysypką u mojego dziecka. Zaczęło się mniej więcej miesiąc temu podrażnieniem skóry na kciuku prawej rączki mojej półtorarocznej córeczki. Początkowo przecierałam to tylko spirytusem i wcierałam sudocrem. Nic nie pomogło. Zmiany rozszerzyły sie przyjmując postać grudkowo- krostkową (czerwone i białe, małe pęcherzyki) na przedramieniu i udzie. Lekarz stwierdził, że przyczyną tego stanu mogą być bakterie i zalecił maść z antybiotykiem. Nadal brak poprawy. Wizyta u dermatologa - diagnoza - alergia (świerzba nie wiem czemu wykluczyła, dziwne, że pani doktor nie zastanowiło jednoczesne pojawienie się pojedynczych grudek na moich dłoniach). Leczenie - maść elocom i zyrtek. Brak poprawy. Wtedy trafiłam w internecie na zdjęcie świerzba u dzieci. Trafione w dziesiątkę. Kupiliśmy Nowoscabin i ustawowo przesmarowaliśmy całą rodzinkę przez trzy dni. Wysypka prawie zniknęła jednak po kilku dniach powróciła. Poszliśmy do następnego dermatologa. Ta uznała, że zmiany u dziecka nie są świerzbowe a u mnie mogło dojść do wtórnego zakażenia. Zapisała robioną maść siarkową.Na moje pytanie czy świerzb może zaatakować skórę głowy (bo tam wysępuję u mnie największe swędzenie powiedziała, że kategorycznie nie) U dziecka powolutku następowała poprawa. U mnie bez zmian. Zdesperowani znów sięgnęliśmy po nowoscabin plus crotamiton dla dorosłych. Znów trzy dni smarowania. Po dwóch dniach przerwy wysypka znów się nasila.
Nasuwa mi się kilka pytań: czy świerzb tak trudno zdiagnozować? Czy może to rzeczywiście coś innego. Tylko dlaczego poprawa następuje po nowoscabinie? Od smarowania tymi wszystkimi środkami mąż dostał zapalenia skóry. Udał się do trzeciego dermatologa. Ta leczenie rozpoczęła od ochrzanu, że szprycujemy dziecko toksycznymi substancjami. Nie wiem już co robić. Mam czekać na ponowny wybuch choroby? Na dłoniach pojawia mi się coraz więcej grudek (są malutkie i lekko zaczerwienione jednak nie widzę żadnych kanalików ani jamek). Tak naprawdę to nie mam żadnej pewności, że to świerzb.Tylko Małą wysypało na całego, ale chyba nie swędziało ją zbytnio, a u mnie grudki na dłoniach i swędząca głowa. Nie mam pojęcia skąd mogliśmy tę cholerę wziąć. Mała głaskała kota ale od zwierząt podobno nie można się zarazić...
Dlatego moja prośba jest taka: proszę opiszcie dokładnie zmiany jakie mieliście przy tej zarazie.
Pozdrawiam. Majka


gość
22-10-2007, 20:28:00

jak wyglada swierzb? błagam powiedzcie mi jak wygladaja te plamy? mnie swedzi skora i wyglada jak ugryzienie komara, barzo sie martwie help !!!
gość
24-10-2007, 05:44:00


22-10-2007 o 00:06, gość :
Witam,wygląda mi to świerzb.Tutaj nie ma cudów,pomoże tylko Lyclear.Ta pani doktor jest niedouczona,bo świerzb atakuje też głowę.Do głowy jest też Lyclear ale inny niż do ciała.Następna sprawa to swierzb atakuje zwierzęta!Można się od nich zarazić.Początki tej choroby można rozpoznaću psa lub kota po obejrzeniu uszu.Naprawdę znależć dobrego i fachowego dermatologa to jest sztuka.Ja dopiero na takiego trafiłam w Anglii,w Polsce to miałam chyba ze 4 diagnozy,każda inna i przez innego lekarza.Stosowałam rózne kuracje.Nie wspomnę okosztach i nerwach.Pozdrawiam


gość
25-10-2007, 18:11:00

kochani napiszcie czy CROTAMITION jest na receptę. Do tej pory używałam JACUTINU ale chyba przestał pomagać
gość
28-10-2007, 19:48:00

Moja dwuletnia córka zaraziła się od swojego ojca, pojechala do niego na weekend, on wiedział, że to świerzb, nic nie powiedział, odwiózł mi ją z objawami i ani słowa.
Rozmawiałam dziś z koleżanką, która jako małe dziecko to przeszła wraz ze swoimi rodzicami, powiedziała mi (mówiła serio), że ja i ojca mama smarowała maściami, a sama wysmarowała się...własnym moczem, nie żartuję. Jej przeszło w 1 dzień, oni smarowali się 2 tygodnie. Później zastosowali taką samą kurację moczem, podobno lekarz był w szoku, że tak szybko przeszło, nie mieli nawrotów. Część rzeczy wyrzucili, część gotowali i prasowali.
Ja sama stosuję u mojego dziecka płyn NOVOSCABIN, dopiero pierwszy dzień, czekam na efekty, ale myślę, że zastanowię się nad metodą koleżanki, małej od tego na pewno nic złego się nie stanie, a jeśli pomoże...
gość
28-10-2007, 21:23:00

Pomóżcie ludzie ,mam koleżanke w pracy ,wlasciwie przełożoną ,starsza kobita
,która zawsze pokazywała mi jakies krosty i rany na czole i za uszami mówiąc
że ma alergię która nie schodzi.
Ostatnio powiedziała mi ,że była u dobrego dermatologa ,który zdiagnozował ..
"nową chorobę , nad którą jeszcze trwają badania - ŚWIERZBIK".
Szukałem w necie ,niczego takiego nie ma (tylko motyl świerzbik ,a nie
choroba!). Podejrzewam ,że lekarz powiedzial zdrobniale ,że to taki mały
świerzb, czyli świerzbik .
Jestem przerażony ,że mogę się zarazić ,przecież dotykamy tych samych klamek ,
siedzimy obok siebie , nachyla sie czasem do mnie , a ja nie chce tego
świństwa zawlec do domu ,zwłaszcza że moja dziewczyna jest w trzecim miesiącu
ciąży .
Przeczytałem wszystkie wątki ,ale nie znalazłem odpowiedzi na pytanie
"jak sie zabezpieczyć przed świerzbem" - może coś łykać , czymś się smarować ,
nie wiem , już będę chyba chwytał za klamkę przez chusteczke
Czekam na pomocne odpowiedzi , z góry dziękuję -
Konrad
gość
30-10-2007, 20:29:00

witam wszystkich czy ktoś moze odpowiedziec mi na pytanie czy jak mam świerzba zarazam inych i czy to prasowanie i gotowanie ubran jest konieczne ? przeczytalem w internecie ze to świństwo ginie samo po 72 godzinach bez zywiciela tak wiec wnioskuje ze np ten maly gnojek zginie sam np z mebli z dywanow a jak wywalic go z łozka bo przeciez lozka nie wloze do pralki i co mi da to ze wypiore lub wszystko wyszoruje jak idac spac ten swierzb spi w moim lozku i taki tak na mnie przechodzi prosze o pomoc z gory thx
gość
02-11-2007, 21:11:00


10-10-2007 o 13:18, gość :
Witam.Współczuję Pani bardzo bo sama to przechodziłam.Córka przywlokła to ze szkoły.Nie wiedziałam co to jest,myslałam że uczulenie na jakis płyn,proszek czy mydło.Nie przyszło mi do głowy że to takie świństwo.Zaraziliśmy sięwszyscy.Po wizyciw u dermatologa padła dizgnoza swierzb.Az mnie zatkało aoczy wyszły z orbit.Przepiasał Novoscarbin.Coś strasznego!Smarowanie,chodzenie w tych samych rzeczach koszmar!!Prasowanie,pranie,mrożenie,zmienianie pościeli.Byłam bliska załamania płakałam.Zdesperowana zadzwoniłam do siostrzenicy do Anglii i porosiłam o pomoc.Poszła do swojego lekarza i opowiedziała o mnaszym problemie.Powiedział że możemy darowaćsobie nasze polskie srodki bo szkoda pieniędzy.Polecił jej Lyclear.Wiem teżżeswierzb może atakować głowę,bo lekarz pytało to ją gdyż do głowy teżjest Lyclear tylko mniejsze opakowanie i specjalnie przystosowane.My na głowie tego nie mielismy.Przysłała mi tą maść.I przeszło natychmiast!Jest to wygodne w użyciu,gdy znakładasie to na maxymalnie 12 godzin na całe ciało i zmywa.Sama maśćkosztowała razem z expresową przesyłką około 16 funtów.Nie zlicze ile poszło mi pieniędzy na polskie specyfiki,proszki,prąd nie licząc czasu i nerwów.Trwało to 2 miesiące zanim nie zastosowałam tej angielskiej maści.Naprawdę polecam,bo szkoda Pani nerwów.Pozdrawiam

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: