aaa nie wiem co mam robić.Podobnie jak wiekszosc z Was mam problem powazny problem z tradzikiem juz od dluzszego czasu :(.Obecnie mam 19 lat ( no prawie 20) i juz mam dooosyyyc. Bylam ok 3 razy na antybiotuky... rowno 4 miechy i nawrot i tak w koleczko ( no o nieskutecznych ..chyba wszytskich mozliwych masciach ,kremach itp juz nawet nie musze pisac)wkoncu dermatolog przepisal mi curracne( widzac moje zalamanie i prosby)bralam od listopada do lipca b.r... oo ja glupia myslalam ze to juz naprawde koniec mojej meki .To jest nieprawdopodobne jak całe zycie sie zmienia ..podejscie do innych nastrój WSZYSTKO rozmawialam nawet o tym z przyjaciolka i tak sobie pomyslalm .. ze nareszczie po tylu latak czuje sie poprostu najnormalnie w swiecie szczesliwa.
NO I DUPA... teraz siedze w domu płacze co noc ( rycze wrecz .. i mysle sobie o najgorszych rzeczach .. ja poprostu nie dam juz rady.
Od ok początku grudnia zaczeły pojawiac sie pojedyncze syfy .. myslam ze moze to przez okrees chociaz gdy miualam- czas pieknej cery to nic takiego sie nie dzialo ) jednak okres sie skonczyl a syfow coraz wiecej.Obecnie moze niejets ich tak duzo ale sa .. i to duże.A jak sie pomaluje to tak sie swiece i czuje taki dyskomfort ze mysle tylko o tym zeby sie umyc i nalozyc cos na pysk :(:(:(
bylam u dermatologa pare dni temu ale nie do tego co chodzilam tylko innego.. niestety ten juz na urlopie no i tu sie zaczyna moja ''woda z mozgu''
''stara'' pani dermatolog
***jedzienie nie ma wpływu na tradzik
*** to ze jakies 2m po odstawieniu leku strasznie wlosy mi wypadaja -to niema z nim nic wspolengo
*** a kiedys mowila ze w razie nawrotu powtorzyc kuracje
no a ''nowy ''dermatolog
*** druga kuracja niema najnmniejszego sensu
***wlosy wypadaja mi wlasnie przez ten lek -tak sie czesto zdarza
***
dieta jest bardzo wazna - no praktycznie nic nie moge jesc
*** no i jedyne co mi pozostalo to co miesieczne kwasy (ok5)
NIE WIEM CO MAM ROBIC ..JESTEM ZALAMAN ..OD JAKIEGOS TYG SIEDZE TYLKO WNECIE I SZUKAM ''ZLOTEGO SRODKU'' :/
czytalałam ze okres zluszcania po kwasach to ok tydz .. i co ..co mieisac mam sobie pozwolic na tygodniowe ''wagary'' zwlaszca styczen-sesja (nie wiem co robiic)
a pozatym czy to jest 100% skuteczne (jak mowi p dermatolog) czy po 2 miesiacach bedzie to samo :/
jesczetabletki w miare szybko mi zawsze pomagalay a te kwasy .. nie wiadomo
wybaczcie za moj ''referat'' ale moja rodzina ..no nikt tego nie rozumie :( niemam komu sie wygadac bo oni twierdza aa przesadzasz ..sa gorsze rzeczy na swiecie .OK WIEM! ale to jest moja osobista tragedia i chociaz powinni to uszanowac :(:(