Nie byłam z tym u dermatologa od razu mówię. Raczej jest to alergia na kontakt z alergenem. Zaczęło się od robienia paznokci żelowych, nie byłam doświadczoną osobą w tym temacie, nikt mnie nie uprzedził, że można nie mieć, a dostać uczulenie. Jak robiłam te paznokcie to bardzo zalewałam skórki żelem, brudziłam nim nawet czasem całe dłonie. Po jakimś czasie jak tak robiłam, zalewałam, paprałam się w tym to zaczełam zauważać jakieś dziwne kropeczki malutkie z ropą jakby, takie piegi. Po jakimś czasie zaczeła sie robić sucha skóra, dokładnie jak na zdjęciu. Nie wiedziałam o co chodzi, więc nie przestawałam robić tych paznokci. Wiem głupia jestem, ale skąd miałam wiedzieć. Kiedy przestałam robić paznokcie na jakiś czas, bo chciałam zrobić detox pazurkom, żeby cała płytka zrosła i się wzmocniła to objawy ustąpiły. Ale po około kilku miesiącach, wychodowałam piękne naturalne paznokcie i jeden mi się złamał i szkoda było mi obcinać, więc zaczełam przedłużać go żelem. I oczywiście jak przedłużałam to dotknęłam skóry (dopóki jej nie dotkne to nie mam alergii, ale jak tylko żel spłynie na skórki to już pojawiają się te same objawy). Wtedy przekonałam się, że to uczulenie na ten produkt. Jak sobie radzę z tym obecnie? Przecież nie wywalę do śmietnika nagle całej gamy produktów tej marki, która mnie uczuliła. Obecnie mam na sobie stylizacje, wykonaną właśnie tym produktem, dalej mam uczulenie, ale uważam na skórki bardzo, zawsze jak sobie robię paznokcie to zakładam rękawiczke. Uczulenie wyskoczyło, bo mi się delikatnie zalały, ale mogę polecić maści przeciwalergiczne, które mi pomogły. Ja używam maści cynkowej na te kropki z ropą i tak ogólnie Hydrocortisonum Aflofarm (uwaga nie smarować ran) w czasie uczulenia trzeba bardzo dbać o nawilżenie dłoni, bo lubią się tworzyć różnego rodzaju przesuszenia. A na te pękające miejsca ja stosuję Alantan dermoline - krem półtłósty z witaminami A i E. Uczulenie akurat u mnie wysypuje tak do 4 dni po kontakcie ze skórą, a znika tak w ciągu od 5 dni do tygodnia. Potem śmiało mogę nosić stylizacje nawet cały miesiąc i nic się nie pojawia. Może lepiej rzeczywiście byłoby udać się do dermatologa, ale paznokcie żelowe jakie mam na sobie obecnie są ostatnią stylizacją, ponieważ robię teraz detox minimum pół roku albo więcej. Podobno po detoxie (przerwie) jest szansa na całkowite wyeliminowanie uczulenia. Także zdrówka życzę i niech szybko schodzi to dziadostwo. Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale nie umiałam opisać tego krócej.