Dodam jeszcze, że raz jest trochę lepiej, raz gorzej, nie wiem, w jakim momencie się to dzieje. W wakacje, z tego co pamiętam, zmniejszyło się występowanie tych zmian, nie zwiększała się jakoś ich liczba. Wstawiam też jeszcze nową ciemniejszą plamę (niestety nie mam lepszej jakości zdjęcia 😌)