Ja też nie chcę krakać ale tak bardzo widać że tutaj pytania w rodz : co taka cisza ? Nikogo tu nie ma ? Napiszcie coś . zadaje jedna i ta sama osoba że aż śmieszne . Od kiedy istnieje to forum ta osoba pisze źle o Bourion . Jak nikt nie odpisze to sama sobie odpowiada hejt o Bourion . Ktoś zadał jej pytanie gdzie się leczy u kogo , to nigdy nie podaje a wygląda że leczy się u Bourion . Kim trzeba być ? Bosz . Człowieku . Wstydź się . .
Niestety . Podżeganie na tym forum zniechęca do pomocy innym . Ja się leczyłam , mam bardzo dobre wyniki od roku , mój brat od 6 lat , ale aż się nie chce wpisywać . Kiedyś zrobiłam wpis to skomentowała to bez sensu i nic co mnie dotyczyło i dałam jej spokój . Zaglądam tu teraz (zaczęła leczenie siostra mojej mamy na sprawdzonym adresie ) ale ja już nie podaje jak się leczymy , bo ciągle widzę wpisy tej osoby i nie mogę zrozumieć co jej
po tym oprócz hejtu dla hejtu . Kilka osób miało mżal do tych co są wyleczeni że nie piszą jak ale przyczyna nie powstała z naszego egoizmu tylko od ludzi o złej woli . Czasami aż żal że nie można pomóc .