gość 11-06-2023, 13:45:09

Przez kilka lat Leczona byłam na ostudę . Później pojawiły mi się na twarzy ( czoło , po nosem , skronie ) białe plamy . Suma Summarum okazało się, że nigdy nie miałam ostudy, tylko od początku bielactwo . Te ciemniejsze przebarwienia to mój kolor skory tylko opalony Z bialymi plamami obok one wyglądają na ciemniejsze!! . Najważniejsza była al mnie dobra diagnoza . A tego u mnie nie było Stosując kwasy na ostudę ścierali mi mój zdrowy pigment i tak wyszło że to bielactwo .Mam celiakie , syndrom Wilsona i podobno żelazo które spożywam w posiłkach w za dużych ilościach dostaje się do skory , i wychodzą mi przebarwienia . Szczerze : dobrze że mi ktos to ogarnął bo od tych przyczyn nie przyczyn można zwariować . Od radości do zwątpienia leciało mi życie kilka lat. Jak usłyszałam że to bielactwo tez nie chciałam wierzyć . Wyszło po zdobieniu badan Naprawdę trafić na kogoś kto to ogarnie to wg mnie cud ( a w moim przypadku to cud i szczęście)
naczytałam sie tego tyle że im więcej czytałam tym mniej wiedziałam 🥲🤓 .

O rany, ja też od 5 lat żyje w przekonaniu, że mam ostude. Jestem po pierwszej wizycie i Pani Bourion jest przekonana, że to bielactwo. Mam zrobić szereg badań i zobaczymy co dalej. Tyle, że ja mam za mało żelaza, witaminy B12, D3 i cynku. Te badania mialam już zrobione na pierwszą wizytę. A co dalej wyjdzie, to się okaże

gość 20-02-2020, 11:04:19
Wyleczyłam sie z bielactwa i to dość szybko ( 8.miesięcy ) ale nie mam ochoty udowadniać nikomu ze jest wyleczalne . Kto spróbował wie ze jest wyleczalne . Dla chcącego nie ma nic trudnego. Tyle w temacie .

gość 20-02-2020, 11:04:19
Wyleczyłam sie z bielactwa i to dość szybko ( 8.miesięcy ) ale nie mam ochoty udowadniać nikomu ze jest wyleczalne . Kto spróbował wie ze jest wyleczalne . Dla chcącego nie ma nic trudnego. Tyle w temacie .