Nie planuje teraz dziecka bo to zkazane poodczas kuracji ale kiedys napewno bede chcialal miec dziecko dlatego intresuje mnie to czy sa jakies dziewczyny ktore po kuracji urodzily dzieic io czy wszytsko jest w porzadku.Ale z drugiej stony nie produkowano by leku ktory mialby zle wplynac na rozwuj dziecka w lonie matki.Napiszcie cos jeszcze na ten temat

Po dwóch miesiącach od zakończenia kuracji można już zajść w ciąże i nie powinno to w żadnym wypadku wpłynąć na dziecko

Co to powyzszej odpowiedzi sie zgadzam- NAWET TO PISZE JAK BYK W ULOTCE!!!

ale mam pytanie z innej beczki... czy picie kawy (zaznacze ze rozpuszczalenej) moze wplynac na zmniejszenie dzialanie leku??

36 dni biore w tej chwili i nie moge niestety powiedziec ze widze poprawe mam nadzieje ze jakis przelom nastapi juz niedlugo ! czasem bylo tydzien tak lepiej znowu potem tydzien lipa, w sumie dalej mi krostki wyskakuja, fakt faktem suchosc jest, to jedyny skutek uboczny.. a jak u was?

hej, mam troche nietypowe pytanie - otoz robilam wczoraj makijaz permanentny i zazywam *** (20mg/dobę) : czy moze mi sie nie przyjac / lub zle przyjac barwnik ?

prosze pomocy!!!

hej, mam 25 lat, walcze z tradzikiem od ponad 10 lat. wszystko juz probowalam, naprawde.Mam pryszcze wszedzie, na twarzy, plecach i dekolcie. chcialabym zaczac brac ***, ale boje sie skutkow ubocznych.no i druga sprawa...boje sie ze tradzik wroci :( tylko raz bylo dobrze.jak bralam tabl.antykoncepcyjne. naprawde zadnych syfow, piekne wlosy.No ale jak przestalam brac to wysyp byl masakryczny. i teraz nie wiem.czy wrocic do tabletek czy zdecydowac sie na ***.pomozcie, pozdrawiam

Ja proponuje *** ,bo tabletki anty to tylko chwilowe wyjscie z sytuacji.Tylko musisz wiedziec ze odrazu *** ci nie pomoze i ze po braniu jescze przez ok .3 miesiące moga ci się pojawiac zmiany

Ja tak samo poleciłabym ***... ja mam 18 lat i od ok.6 mam to samo ;/ od 4 miesiecy biorę ***. niby jakaś tam poprawa jest. ;/ z pleców mi zeszło wszyściutko ale gorzej jest z twarza;/ po 2 miesiącach dostałam tak konkretnego wysypu, ze hoho. ;/

no i tak w sumie od miesiąca syfy mi zchodzą. ale zostają po nich straszne czerwone plamki, wiec wygląda na to ze twarz mam gładziutka ale zostaja te plamy. Sama juz nie wiem czy one zejdą czy nie... Przeede mna jeszcze 4 mies kuracji wiec mam nadzieje ze sie unormuje bo już szału zaczynam dostawać.
Pozdrawiam.

Mam pytanie do dziewczyn... Jakich stosujecie podkladow, pudrow plynych czy prasowanych aby jak najbardziej zakamuflowac przebarwienia na twazry??????
aga

pilnie kupie *** 20mg,gg 7270808,mail kristo808@wp.pl