@Gosc
z tego co wiem to te listki propolisu trzeba rozgniatac w dloniach zeby je zmiekczyc, niektorzy na forum polecali suszarke do ogrzania.
kontunuujac moj poprzedni post chcialbym podzielic sie dotychczasowymi rezultatami kuracji propolisem.
Popolis w formie 'nalewki/roztworu' nanosze 2 razy dziennie od miesiaca. Widze poprawe na paluchu (tzn. czarna kreska pod plytka paznokcia przestala sie wydluzac i zaczyna schodzic wraz z odrastaniem paznokcia). Stad wniosek ze infekcja jest przynajmniej zahamowana i ustepuje pod wplywem propolisu.
Inne paznokcie, ktore byly lekko zarazone tez wygladaja troche lepiej, ale dam im jeszcze z miesiac kuracji.
Co do paznokci na malych palcach to jeszcze troche potrwa zanim odrosna (na razie ok 2-3 mm od ostatniego postu) wiec na razie 'no comment'.
Oglnie jestem zadowolny. Nadzieja wstapila w serce, ze uda sie pozbyc
grzybicy w sposob naturalny i beztabletkowy. Paznokcie sa troche zolte, to fakt, i maja tendencje do sciagania zanieczyszczen (propolis dziala jak lep na muchy) ale na razie mi to nie przeszkadza. Jak przyjdzie czas na sandaly, bedzie trzeba uzywac plastry.
innymi slowy POLECAM i zycze wytrwalosci w walce