08-04-2007 o 01:44, gość :
Nie poddałem się jednak. Mam znajomego w aptece, który "załatwił" mi jedno opakowanie *** (30 tabletek po 20 mg za 200 zł i do tego bez pomadki). Mam zamiar zaczać go brać od poniedziałku albo od wtorku żeby wypić zanim zacznę prawie roczną abstynencje. Mam jednak pytanie: co powinienem zrobić zanim zaczne go brać? jakieś badania? Wolałbym do dermatologa nie iść i nie pytać o to bo mógłby zacząć zadawać niewygodne pytania. Od razu napisze że Duac (tak jak i inne maści, kremy i żele) nie wchodzi u mnie w rachube (tłumaczyłem to Pani dermatolog) ponieważ mieszkam sam i nie ma kto mi tego codziennie wcierać w każdą krostkę osobno. Co byście mi poradzili zanim zacznę go brać?
no nieeeeeeeeeee, kolego to nie są cukierki zebys sobie sam to dozowal. koledze należa sie kopy do pupy za takie załatwianie pod stołem. to nie aspiryna... ciekawe czy chcilaby Cie mieć na sumieniu..
nie wolno tak robic, choć znamy wszyscy dobrze Twoj ból.
tak więc, chrzanic tych beznadziejnych dermatologów których wiedza kończy sie na ulotkach reklamowych. (ja to bym swiatu wykrzyczala ze jest ten lek, zeby juz wiecej naciagnietych ludzi nie było) Sama przerobiłam 7 lat maści i innych cudów g.. wartych..
Po 1. Kolega załatwił Ci izo za najwyźszą możliwą cene..
po2. co Ci po jednych opakowaniu?? to chodzi o wielomiesięczną ciągłość brania. Takze zmien lekarza, poszukaj specjalisty który zna sie na tym bo i tak będziesz musial być pod kontrolą.
po 3. abstynencja nie jest wymogiem koniecznym, ja tam pije i nic mi nie jest

)
po4. wybrałes jeden z gorszych terminów brania.. wytłumaczę bo chyba nawet nie jestes zorientowany. przy braniu Izo NIE WOLNO miec stycznosci ze słoncem! dlatego wiosna i lato mamy z głowy
po 5. MUSISZ isc do lekarza. on zleca zrobienie badań. interpretuje wyniki i stwierdza na ich podstwie i wagi Twojego Ciała odpowiednią dawkę lub to ze NIE WOLNO Ci tego brac. no chyba ze chcesz sobie zrobić krzywdę kosztem pryszczy.
jeśli jestes z Warszawy nie musisz nawet prywatnie isc..
takze, dobre rady cioci Pati heheh
pozdrawiam Patrycja