Witam!!!Ja walczę z trądzikiem od 14 roku życia a mam teraz 29 lat, więc wychodzi że prawie połowa mojego istnienia to trądzik.Mam już dosyć.Czasami jest dobrze ale nie na tyle aby pokazać się ludziom bez tapety na twarzy. ale w większości to pryszcz na ptyszczu.Jak uda się "zaleczyć" to zaraz wychodzą nowe i tak wokoło.Wybrałam już masę antybiotyków i leków działających miejscowo


