Rattratt, skąd jesteś, jeśli moszna wiedzieć?

Mam zajechaną 4-miesięczną kuracje, pryszcze znikły z całego ciała ale na twarzy to tylko mała poprawa. po półroku zaraz zaczne drógą kurację . Mówiłem że już sie nie zabiore za następną bo trafił mi sie rozrost chrząskek i teraz uwypukliły się mocno kolana i chchąstki na nadgarstkach, to już sie nie cofnie(ostrzegam że to poważny skutek uboczny)!!!!!!! stweierdzam też że ma efekty psychotyczne. Tak powiedzmy: średnio mniej jestem zadowolony z efektów

Witam WSZYTSKICH. Jestem kolejna Biore *** dopiero 2 dzien, tzn wzielam 3tabletki. Mam 19 lat i zdecydowalam sie wreszcie postawic mojemu problemowi. Czasami bywaja dni,ze mam naprawde ladna buzie ale czasami jak sie zacznie to nie mam sily... Poza tym uzywam podkladow ktore swietnie wszytsko kamuf;luja i niektorzy nie wiedza nawet ze cos mi dolega, ale nie mam juz sily byc "wytapetowana". Niektorzy oceniaja mnie wlasnie po tym makijarzu, jakbym sama tego chciala, a ja po prostu strasznie sie wstydze! Mam nadzieje, ze lek mi pomoze... Moje pytanko brzmi czy podczas stosowania *** mozna uzywac peelingow do skory(niekoniecznie z granulkami, moga byc enzymatyczne) i czy jakies kremy nawilzajace. Z gory dzieki ŻABCIA

biore *** od 2 miesiecy. Troche sie to wszystko wysuszylo na twarzy ale efekty sa malo widoczne. W ciagu tygodnia wysusza sie ale sa takie dni ( przewaznie weekendy) ze wyskakuje mi sporo bialych syfow. troche mnie to drazni. wyciskacie takie biale syfy czy nie ?

No co ty niczego nie wyciskaj, ja przeczekałem paskudztwa jestem szczęsliwy ciesze sie ze wyhaczyłem tę terapie *** bo nie mam juz tego problemu w końcu wyglądam jak człowiek nic mi się nie działo przerz cały okres kuracji i nie wiem czemu ludzie plota różne głupoty na temat tego leku chyba to są te osoby które nigdy go nie stosowały

witam was,Ja biore juz ok prawie miesiac *** i strasznie mi zaczeła sie wysuszac cera,ale kosmetyki Avene sa rewelacyjne i podleczyły sucha cere-no nie do konca ale duzo lepiej juz!Kochani prosze was napiszcie mi czy ktos jest juz po kuracji i zyje bez brania *** i pryszczy na buzi???Moja kolezanka miała brac podobny lek o innej nazwie ale podobno zastapili go nazwa *** zrobiła wywiad w aptekach u lekarzy i przestrzega mnie jak tylko moze zebym natychmiast zrobiła badania i odstawiła natychmiast ten lek!!!!!Ludzie zaczełam sie bac i nie wiem co robic bo skoro wycofali ten lek to z nim musi byc cos nie tak!!!!!!!!prosze dajcie rady!!!!

Kurcze wez mnie nie strasz... ja biore *** dopiero od 8dni. Moja skora jest na maxa sucha itp ale poza tym nic sie nie dzieje. Mysle, ze oczywiste jest,ze ma to jakies sktki uboczne bo jest to bardzo silny lek, ale wierze,ze nic takiego sie nie stanie. Jesli nie zajdziesz w ciaze(nie wiem ile masz lat, ja 19 wiec nawet nie planuje) to nic nie powinno sie stac. Bedzie dobrze co?? Pozdrawiam Paula

hej ,witam wszystkich widzę że większość z Was po *** pozbyła się problemu, ale wątpię czy on mógłby mi pomóc, brałam już wszystko, nie wiem co się dzieje ale po każdym przepisanym leku jest coraz gorzej;( najpierw stosowałam takie coś na d (dawno to było jakieś 6 lat temu więc nie pamiętam nazwy - chyba dermacnel czy coś w tym stylu) póżniej lekarz przepisał mi clearskin (stosowałam - nic nie dało), nastepnie kolejny dermatolog kazał mi używać Normaderm (cholernie drogie, na całą kurację dałam około 300zł i *** dało;( poszłam do niego jeszcze raz i przepisał mi takie coś robionego w aptece (za 5 zł - raz mi każe wydawać 300 raz 5, coś z nim nie tak, ale cóż stosowałam i nie pomagało) poszlam do kolejnego dermatologa przepisał mi differin i kazał się smarowac kremem nawilżającym bo strasznie mi skórę wysuszył (schodziła całymi płatami) ale po tej kuracji jest po prostu okropnie, jeszcze gorzej niż przedtem, pól roku a mi nic nie ubyło a wprost przeciwnie - zaskórników mam że masakra, co 2mm;(;(;( i nowe wyskakują, tam gdzie smarowałam sie tym kremem nawilżajacym powstało ich że nie wiadomo gdzie sie jeden kończy a drugi zaczyna i mi teraz powolutku, ale całymi grupami (około 7 naraz) wychodzą na wierzch;(;(;( brałam też roaccytane, ale nic nie pomogło, a bóle brzucha i krwawienie z nosa skutecznie mnie odstraszyło proszę Was o radę, czy ten *** jest w stanie mi pomóc?? mógłby mi ktoś wysłac zdjęcia przed i po kuracji?? jesli tak byłabym bardzo wdzięczna mój adres kamilka88w@interia.pl nie chce wyrzucac kolejnych pieniędzy w błoto skoro i tak mi nic do tej pory nie pomogło

Kamilko wydaje mi sie, ze moze za szybko zrezygnowalas z tego Roa, bo o ile wiem jest to lek naprawde skuteczny o ile sama przestrzegasz zasac a przede wszytskim niczego nie wyciskasz nie zdrapujesz itp. Jesli chodzi o *** to jest to chyba to samo co roa, ale nie jestem pewna na 100%. Ja biore *** dopiero 9dni takze nie ejstem w stanie powiedziec jakie daje efekty ale slyszalam ze niezle. ZARYZYKUJ! Paula

WITAM SERECZNIE ! jestem na początku kuracji.. wziełam 5 tabletek... usta o tak! juz są suche... ale pomadki mi w gratsie nie dali.. CHITRUSY !! dłonie też... A na pisanie o efektach za wczesnie... chociaż może ciut lepiej... po pzapoznaniu sie z ulotka... skutkami ubocznymi... jeju... przerażona byłam... najbardziej martwi mnie ta ciąża... ...czytałam wasze opinnie... i nawet zdrowy Przemuś sie urodził... WIECIE CO MYŚLE SOBIE... TRZEBA SIE POZYTYWNIE NASTAWIC !! TO EFEKTY ZAUWAŻYMY SZYBCIEJ !! I SKUTKI UBOCZNE NAM NIE STRASZNE!! A I BĘDĄ TRWAŁY DŁUŻEJ !
POZDRAWIAM SERDECZNIE !! POWODZENIA I WYTRWAŁOŚCI ŻYCZĘ !! :*** :*** :***