No ja musialam podpisac oswiadczenie, ze sie zoobowiazuje do brania anty... i musze brac. A co to tycia po anty to jesli tabletki sa indywidualnie dostosowane do organizmu kobiety to sie nie przytyje. Ja 2 lata temu bralam przez pol roku diane 35 (ktore sa wskazane przy tradziku) ale mi sie po nich pogorszyl tradzik niz poleprzyl) i wcale nie przytylam. A tabletki anty jak kazde tabletki maja szereg skutkow ubocznych... Jesli nie musz to nie bierz przynajmniej teraz, szkoda zdrowia bo masz 18 lat :) Co to fluidu to dzieki za informacje, moze go przetestuje.
Pozdrawiam Aga :D

no. ok ;)
Bo za mnie to podpisywała mama bo jak zaczynałam kurację to nie miałam jeszcze osiemnastu. ;)
I dzieki za informacje odnośnie tych tabletek. ;)
I ja juz kiedyś zanim brałam *** to dermatolog też chciała leczyć mnie anty i dała mi skierowanie na badania poziomu hormonów czy jakoś tak, ale wszystko mialam ok, więc nawet ich nie probowałam, pomęczyłam się jeszcze troche z antybiotykiem 'tetralysal' czy jako tak bylo lepiej a gdy przestałam go brać wszystko się pogorszyło i wtedy został już tylko ***. :)
No nic jakos trzeba przejść przez to wszystko. :)
Roksana ;)

Hej!!! moja siostra ma bardzo powazne problemy z tradzikiem juz od 10 lat ;/ jej twrz wyglada okropnie... i jest w tej chwili za granicą.. w pracy jej kolezanka doradziła o 30 dniowej kuracji o to i ona http://www.murad.pl/produkt,146,blemish_complex_30_day_kit__30_dniowa_kuracja_przeciwtradzikowa.html i mowi ze od tych 10 lat nie miala nigdy tak czystej twarzy nie ma zaskornikow wargry zniknely pryszcze jak sie robią to tylko pojedyncze raz na jakis czas i są malutkie :) jest jeszcze i krem na blizny po tradziku jest bardzo skuteczny naprawde :) wiem ze jest to dorgie ale warto wydac te 300 zł na to bo to naprawde pomaga... ona tego nie stosuje jak tam pisza 30 dni tylko ciagle :) jak ja zobaczylam to bylam w szoku :)pozdrawiam :)

aha i chce dodac ze takuracja 30 dniowa te masci itd są beztłuszczowe nie maja wogole tluszczu jak inne kremy, ale nawilzają skore nie jest sucha, wiec mozecie uzywac je w czasie tej kuracji ***owej :)

jak dla mnie to jestes osoba reklamujaca ta firme ;]

a tak btw to ladnie usta mu popekaly i schodzi z nich skora jakby a smaruje co chwile ;] a ogolnie troche sie polepszylo moim zdaniem choc dalej wyskakuja krostki ale troche mniej i po goleniu na szyji mi troche skoro podraznilo i takie male krosteczki mi wyskoczyly

taaaa, wlasnie mija rok od kiedy przestalam zazywac ***. pomoglo ale tylko na jakis czas...

chyba mialam zbyt mala dawke i teraz dermatolog mi kazde powtorzyc terapie.


niestety sie nie zdecyduje, za duzo skutkow ubocznych i watroba w nie najlepszym stanie.

u mnie odrazu lekarz powiedzial ze nawet jak przejdzie to bierzemy dalej zeby osiagnac zalecana dawke bo jesli tak nie zrobimy to zdarzaja sie nawroty, tak moglobyc z toba... ja 72 dzień moim zdaniem troche sie uspokoilo ale w niektorch miejscach mam czerwona buzie ale mam brac do konca czerwca wiec jeszcze czasuuuuu jest bo jakies 120 dni

myślcie co chcecie chciałam jakos pomoc no ale to nie jest reklama....
Iwona. pozdrawiam

Dzisiaj byłam u pani dermatolog i zaproponowała mi kurację ***. Dostałam wykaz badań , które muszę zrobić i zgłosić się za miesiąc. Jednak pojawia się jedno "ale". Mam 17 lat, jestem dziewicą, a pani doktor upiera się, że mam dostarczyć jej również zaświadczenie od ginekologa, że nie jestem w ciąży (co jest dla mnie absurdem). Nie dość, że muszę pójść do ginekologa, to uprzedziła, że podczas kolejnej wizyty mam jeszcze zrobić test ciążowy i tak będzie co miesiąc. W dodatku teoretycznie powinnam przyjmować tabletki antykoncepcyjne. Czy ona przypadkiem nie przesadza? Rozumiem, żeby być tak ostrożnym w przypadku kobiet, które mają stałych partnerów, ale ja do takich kobiet się nie zaliczam. Dzisiejsza wizyta wydała mi się teraz dość śmieszna, nie mam chłopaka nawet, a co miesiąc będę robić testy ciążowe... Zastanawiam się, czy nie odpuścić sobie kuracji tym lekiem. Co Wy radzicie? I mam jeszcze jedno pytanie: czy da się jakoś uniknąć badania ginekologicznego? myślicie, że jeśli powiem lekarzowi, że chodzi tutaj tylko o ***, to wypisze mi to zaświadczenie bez badania?

a moze poprostu idz do innego lekarza ? bo powinnas co jakis czas na kontrole chodzic wiec jesli faktycznie lekarz jest taki *** to pewnie bedzie ci kazal i to robic