hej wszystkim jestem nową ***ocholiczką, 12maja zaczęłam połykać *** a biore 30mg waże 56 kg a moja dermatolog zaokrągliła mi moją wage do 60kg.Noi czy to dobrze czy żle bo nie wiem?Czy może mi ktoś polecić dobrą pomadke bo ta gratisowa mi sie kończy no a kupiłam normalną sobie ale nie pomaga.Przeczytałam wszystkie fora odnośnie tego leku ale nie zapisałam nazwy pomadki bo zapomniałam a teraz nie wiem gdzie to jestWypytywałam też różnych lekarzy czy brać bo sie bałam ale oni mi kazali próbować wszystiego bo młoda jestem!WŁAŚNIE MŁODA A BUŻKA OKROPNA !!! A z syfkami walcze od ponad 4 lat i rzadnej poprawy żebym była zadowolona A odnośnie AUTOSZCZEPIONEK TERAZ!jest CENTRUM BADAŃ MIKROBIOLOGICZNYCH I AUTOSZCZEPIONEK W KRAKOWIE noi ja tam dzwoniłam miesiąc temu i żeby sie tam leczyc na trąd trzeba mieć skierowanie od lekarza prowadzącego czyli w naszym przypadku od dermatologa.I trzeba mieć nowo powstałe i jakieś ropne krochy żeby mogli wziaść wycinek do laboratorium koszt tego 30 zeta i wtedy wówczas sprawdzą czy to jest bakteria trądziku.To są chyba szczepionki własne jest ich 10 i dosyć drogie też.Mój wujek też lekarzem jest i nie polecał tych autoszczepionek, kazał brać ***. Jestem bardzo ciekawa czy w moim przypadku to pomoże bo zawsze wraca w porze jesienno-zimowej.3majcie sie cieplutko i piszcie dalej co sie u was dzieje z bużkami



-----------------
anula

Wujek mial racje!!
Autoszczepionki tez probowalam (krople do nosa, do lykania a na koniec zastrzyki) nic mi absolutnie nie pomoglo!!!
Stracilam tylko czas (ok. 5 mies) i pieniadze.
Wiadomo, ze kazdy przypadek jest inny, ale ja tego nie polecam.
Biore Izo od stycznia i jest5 ogromna poprawa w przeciwienstwie do autoszczepionki, gdzie nic sie nie zmienialo (tylko stan portfela).

Mim zdaniem pryszczy nie wyleczy nic!!! coś moze troche uspokoi wysypy ale nic nie leczy na dłuższą mete, procz IZo
Pati

cze.mam 18 lat a problemy z tradzikiem zaczeły sie jak byłem w 1 gimnazjum czyli piec lat temu. próbowałem wszystkiego, nic nie pomagało. jak ja nienawidziłem wstawac rano i patrzec w lustro, co nowego przybyło na mojej twarzy:/ głupie opalanie , baseny były dla mnie bardzo krepujace. ale w końcu kumpel polecił mi dermatologa który zalecił mu ***, !!!!biore od 19 listopada 2006. od 3/4 miesiecy na twarzy nic nie przybywasa jeszzce małe blizny i zaczerwienienia ale juz tez powoli zchodza!tylko szkoda ze musze unikac słonca:/ Zdrowie za ***

ANULA : *** napewno ci pomoze tylko musisz byc cierpliwA, ja tez nie wierzyłem że sei uda mnie wyleczyc a jednak po izo zaczałem widziec poprawe po 2 miesiacach. a pomatki biore zwykłe np. nivea, lub oeparol pozdro

dzis mija 8 dzien brania ***....narazie moge powiedziec tyle strasznie wysuszone pękające usta i cala skóra twarzy(sypie siejuz wazelina nawt nie pomaga...ale jezeli to efekt przejsciowy w czasie brania tabletek to jest to warte jezeli tabsy mialyby pomoc.czy ktos wie czy rzez caly czas brania *** tak bedzie?

jeszcze takie zdanie do mojej wypowiedzi wyzej ja biore 3 tabsy dziennie opakowanie 20 mg to chyba dawka dosc silna.moze ktos poleci jakis dobry krem do twarzy? i cos na usta?

Przy takiej dawce to chyba normalne i sadze ze zadne kremy do konca nie pomoga. Moja skora okropnie sie zluszczala przy dawce 40 mg, ale po zmniejszeniu dawki do 30 mg po porannym smarowaniu emolientem wyglada naprawde gladko. Moze warto zastanowic sie nad zminiejszeniem dawki i wydluzeniem kracji??

AHMED

Do nowych ***owców: Oeparol na usta i najzwyklejsza nawilżająca Nivea na buzię. Moze być na przemian z tłustą (w krytycznych momentach kiedy maska się strasznie sypie). Dla mnie ten zestaw od początku jest niezawodny. A co do tego, czy będziesz łuszczyć się mniej, to mogę mówić tylko za siebie. Tak rzeczywiście było. Mega- przesuszenie na początku, a dalej sytuacja robi się coraz bardziej znośna. Gorąco Was pozdrawiam i trzymam kciuki.

No naprawde fajnie byłoby mieć ładną nawet troszke bużke bo mam juz naprawde serdecznie dosyć takiego wyglądupomyśleć że w 6 klasie miałam buzie jak niemowlak bo wszystkie koleżanki mi zazdrościły i pytały co ja robie że nie mam pryszczy jeszcze a one za to miały.A teraz to pytaja ....czy to jest jakaś choroba bo mam tak długo je a one buzie śliczne mająChociaż nałoże duuuużą tapete to i tak gorzej wygladam niż przed bo po 3 godzinach mi wszystko spływa tyle tłuszczu .3 lata temu chodzilam i Polecam osobiście laseroterapie bo ona pomaga naprawde.Gdybym nie chodziła na lasery wcześniej to teraz bym miała takie doły i wrzery że szok normallnie a tak to mam takie malutkie jak narazie Ale za to mam lekki wysyp i najbardziej mi sie skóra łszczy na czubku nosa i wyglądam jak klaunA z natury to ja cierpliwa nie jestem i nie wiem jak ja zniose to całe leczenie i na dodatek boje sie że to będzie powracać bo pesymistka jestem bo niby na 97%pomagaa ja moge być w tych 3%akurat W tamtym roku w lato miałam duac żel bo nowość była a ja krolik doświadczalny bylami musialam spróbować ale efektow nie bylo póżniej zaś znoów papke białą robioną i nawet dobrze bylo ale w końcu od tego wszystkiego dostałam okropnego uczulenia że aż cała czerwona i opuchnięta byłam że patrzec nie mogłam pożniej derma mi przepisała zineryt i też uczulenie było i 45zeta w plecy A ile wcześniej tych dupereli było ... Ale zawsze moge jak narazie pomarzyć o ładnej bużce bo marzenia nie kosztują anula