Aż się wchłonie............... możesz tak ze dwa razy dziennie zależy jak masz czas i dotąd jak poczujesz że to znika to może być parę dni albo kilka.

witam powracam do swojego tematu odnosnie zgróbień skórnych na szyii tak jak wyzęj ktos mi polecił żebym smarował te zgróbienia masćią majerankowa tak tez robiie ponad miesiąc i nadal żadnych efektów dermatolog wypisała mi masac z cynkiem tez juz ponad miesiąc samruje i nadal nic stosowałem juz żel izotrex ,maść retin A,maśc majerankową, maść z cynkiem,oraz zamrażanie i nadal zgóbienia wystepuja czy może mi ktos polecic cooś innego dodam żeże zrobiło mi sie to jakiś rok temu naprawdopodobniej dlatego że goliłem sie pod włos ale juz od długiego czasu gole sie normalnie nowymi maszynkami za kazdym razem i nadal żero skutków

Maścią majerankową się nie smaruję,tylko się ją wmasowuje,chodzi bardziej o rozmasowanie tego zgrubienia a majerankowa działa rozgrzewająco,a nie tylko posmarowanie.

tak czy tak to nie działa wogóle:(

moja prosba czy ktoś ma jeszcze jakies pomysły odnosnie mojego tematu co mam zrobic aby pozbyć sie tego świństwa

byłem dzisiaj u dermatologa dowiedziałem sie że te zzgróbienia skorne na mojej twarzy to brodawki plaskie zdjecie zamiesciłem na początku mojegowątka ma ktos pomysl jak i czym je usunąc teraz przepisal mi dermatolog jakąs masc na spirytusie ale sam powiedział że moz eto nie pomóc

a może to rogowacenie okołomieszkowe? słyszałam , że skutecznie działa na to krem pilarix.