Przestałam brac tabletki jakieś dwa miechy temu, mam 22 lata a antykoncpecje stosowałam 1,5 roku. I miałam śliczną skórę aż tu nagle w połowie ostatniego tygodnia na moim czole pojawiły się okropne wypryski, już je załagodziłam. A sposób na to jest następujący : Twarz nalerzy umyć mydłem siarkowym, potem żelem ( użyłam Perfecta No Problem for men - taki akurat był pod ręką, to nic że dla kolesi), potem posmarowaćkremem matującym, (miałam jedynie próbkę Clearasil , a jak ją wykończyłam to użyłam gruszkowego z Perfecty) . Ale to były tylko działania zewnętrzne, do tego wziełam sobie Beta-Karoten oraz Lewitin. Pierwszy pomaga w regeneracji skóry oraz nadaje jej opalony odcień, natomiast lewitin który zawiera drożdze jest ponoć najskuteczniejszy w walce z trądzikiem. Mi pomaga to wszystko bardzo, lewtinu zwiększyłam dawkę do 6 tabletek na dzień.
Efekt : w trzy dni ropne podpuchnięte i zaczerwienione zmiany obejmujące całe czoło zamieniłam w mniejsze grudki, w kolorze skóry. Co prawda te nierówności mnie jeszcze denerwują ale przynajmniej ich z daleka nie widać, no i wiadomo trzeba zobaczyć co będzie za tydzień.
Lekarz mi powiedział że po tym jak przestanie brać się tabletki trądzik jest częstym zjawiskiem. Działa to tak że nasza skóra wydziela więcej sebum.Przez trzy tygodnie bez tabletek, po tym jak się budziłam mogłam normalnie wytrzeć czoło z tłuszczyku, łojotok straszny. Jedynym plusem było to że, póki nie miałam żadnych wypsysków moja skóra się regenerowała i zniknęły mi
zmarszczki które miałam po opalaniu w solarium.
Ale wole lekkie zmarszczki niż trądzik.
