Dorotko, wlasnie na tym polega problem, ze my zwykli ludzie nie odrozniamy alergii od tzw. pseudoalergii. W medcynie sa to dwa rozne pojecia chociaz z tym samym skotkiem na skorze. Po krotce: w alergii bierze udziala uklad immunologiczyny. Czyli glaszczesz kota / jesz truskawke i system immunologiczyn rozpoznaje molekuly tych bodzcow jako wrogow i atakuje. Efekt widac na skorze lub inaczej np. w plucach. Teraz pseudoalergia: jesz truskawke, ktora zawiera histamine, enzym go nie rozklada w organizmie, histamina trafia do krwi i widac efekt na skorze. System immunologiczyny nie ma z tym "cyrkiem" nic wspolnego. Rozumiesz roznice? Na poczatku troche bylo mi samej to pojac ale teraz jakos kapuje. Osobiscie wiec nie wybieralabym sie do lekarza zajmujacego sie immunologia ale ...jest male ale. Czesto nietolerancja histaminy wystepuje wraz z jakas alerigiia, dlatego najpierw bym sie zorientowala czy to faktycznie jest nietolerancjia histaminy. Jak to spawdzic? Nie wiem czy czytalas moj watek ale sa dwa sposoby : przez trzy tygodnie jesc tylko ziemniaki,ryz,suchary i pic herbate oraz wode mineralna a potem pod kontrola lekarska wprowadzac inne prodkty do
diety. Ja narazie jestem w 6-dniu diety i nie wiem jak to dokladnie bedzie wygladalo po tych trzech tygdoniach. Dzisiaj moge Ci tylko powiedziec, ze rano mialam trzy male plamki ale nie wiem czy to efekt diety czy zastrzyku - ale to inna bajka. Drugi sposob to zrobienie badania na aktywnosc aminokwasu rozkladajacego histmine. To moj najnowszy pomysl i jeszcze sie nim nie podzielilam z moim lekarzem. Nie wiem dlaczego sam na to nie wpadl, moze to kwestia kasy ( kosztuje okolo 40€) i kasa chorych nie chce placic ( taniej jest przeciez jak pacjent pogloduje 3 tygodnie) a moze te badania jeszcze nie sa uznane w medycynie, nie wiem. Na Twoim wiec miejscu poszlabym do dermatologa i naciskala na zrobienie takiego badnia. oto link do informacji o histaminie i owym tajemniczym aminokwasie - oksydazie diamidowej
http://www.polskie-towarzystwo-badan-nad-histamina.lodz.pl/varia.php
Zobacz ! to towarzystwo znajduje sie w Lodzi !
Tam napewno Ci powiedza czy mozna zrobic inne badanie na poziom histaminy w organizmie.
Gyby to nie byla histmina, zrobilabym dalsze badania, na candide, na pasozyty, na helikobaktera. W miedzy czasie poszlabym do irydologa. Jednym slowem zaczelabym wojne na wszstkich szczeblach.
Dorotko, ja nie wiem czy to jest to czy tamto ale medycyna rozwija sie i dlaczego nie szukac ratunku i odpowiedzi na nasze pytania. Z tego co piszesz lekarze postawili diagnoze jak mialas 10 lat, diagnoza byla trafna ale moze juz cos mozna z ta choroba zrobic lub unikac czegos co ja powoduje? Zagladnij to tego towarzystwa, moze cos Ci podpowiedza dalej.
Z gory przepraszam, jesli nie bede odzywac sie codziennie ale jestem czlowiekiem pracujacym i moze mi zabrakac czasu na zagladanie do tego forum.
Napisz co postanowilas i co powiedzieli Ci w towarzystwie
Pozdrawiam
Sonia