Reklama:

kłykciny kończaste (162)

Forum: Dermatologia - grupa dla rodziny i pacjenta

Początkująca
02-07-2011, 18:04:11

Witam... jestem zainteresowana kupnem Condyliny, prosze o kontakt gg 3357032
gość
30-09-2011, 19:59:50

Gość 2011-02-24 09:05:14 http://www.poradnikzdrowie.pl/forum/thread/4965/28/

Jeśli chodzi o estetyke, bez zbędnych kosztów w ten sposób wyleczyłem sie z objawów wirusa HPV aczkolwiek nie jestem do konca pewny czy to bylo to ale ten sposób pomógł.

1 dzien robilem oklady parominutowe wacikami do uszu 3x
Kolor kłykcin zmienil sie na biały
2 dzien 2x oklady, z białego już sie stawały czerwono-brązowe
3 dzien bez okladow, juz normalnie mozna bylo ściągać, co nie co zostawalo wiec pozostawilem do wyschniecia
na 5 dzien praktycznie nic nie mam poza zdrowa skorą z małym zaczerwienieniem jak po strupku
6 dzien - nic

Sposób sprawdzony !!! acha nie stosowalem zadnych tabletek na odpornosc czy masci z antybiotykami. Widocznie moj organizm potrafil sie sam szybko zregenerowac ;p



A czym smarowales/as te waciki? )
gość
30-09-2011, 20:01:04

smarowales***
bo nie moge wlaczyc tego linka :(
gość
05-11-2011, 08:18:09

jak przenies http://www.eioba.pl/a/2uc6/grozna-szczepionka -p-hpv-fakty-ktorych-prawdopodobnie-nie-znasz
Tutaj o szczepionce - warto sie zastanowic , bo to , ze ktos sie zaszczepił , a na skutki ewentualne czeka , bo sa nie znane , to jedno , prawda ... niestety nie znana - drugie .
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/nowotwo ry/kontrowersyjny-gardasil_35612.html
[05.11.2011] 08:13
[zgłoś do usunięcia] jak przenies tutaj o sprawie głosnej z 2008 roku w kwesti "Nobla"
http://www.noblisci.pl/korupcja-nawet-w-funda cji-noblowskiej/
a tutaj o wpadce koncernu MERCK tego samego co produkuje dzis szczpionke gardasil = silgrad
http://portalwiedzy.onet.pl/4868 ,582,1256403,1,czasopisma.html
[05.11.2011] 08:25
[zgłoś do usunięcia] jak przenies http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_lecz enie_hpv_cz2.html
[05.11.2011] 08:29
[zgłoś do usunięcia] jak przenies http://znakiczasu.pl/wywiad/157-szczepionki-u krywane-fakty
[05.11.2011] 08:32
[zgłoś do usunięcia] jak przenies tutaj z polskiej telewizji kawałek programu
http://www.youtube.com/watch?v=CMu5-kUgqcU
[05.11.2011] 08:37
[zgłoś do usunięcia] jak przenies Dla dobra wlasnego i własnych przyszłych dzieci nalezy sie zastanowic i to powaznie
http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=trfDpcSTI EQ
[05.11.2011] 08:39
[zgłoś do usunięcia] jak przenies tutaj wypowiedz Pani Profesor {polka}
http://www.youtube.com/watch?v=wMSYyheEkcQ&fe ature=related
http://www.youtube.com/watch?v=Q6NOkk_R9IU&fe ature=related
[05.11.2011] 08:47
[zgłoś do usunięcia] jak przenies Tutaj czeska Pani doktor o leczeniu wirusa HPV indonalem
http://www.youtube.com/watch?v=Q6NOkk_R9IU&fe ature=related
http://www.youtube.com/watch?v=s_TP5fCEkYE&fe ature=related
http://www.youtube.com/watch?v=YIThdc7BF1M&fe ature=related
to ze dziewczyny pisza tutaj ze przerabiały indonal bez efektow nie znaczy , ze nie ma kobiet ktorym pomógł linki dałem , ale zostąły usuniete ! wiec zanim sie zaszczepisz , wykozystaj inne opcje ! LECZENIE I TAK TRWA DŁUGO , A WSZYSCY NAUKOWCY SA ZGODNI , ZE ORGANIZM ZDROWY ! DO OKOŁO 2 LAT SAM ZWALCZA WIRUSA .
DŁUGOSĆ LECZENIA JAKĄ TUTAJ KOBIETY PRZEDSTAWIAJĄ , WCALE NIE MUSI OZNACZAĆ IZ ZWALCZYŁY KŁYKCINY SZCZPIONKĄ ! I WYELIMINOWAŁY WIRUSA TEŻ POPRZEZ JEJ ZASTOSOWANIE .
WSZYSTKO SIE MOGŁO ZBIEC W CZASIE I STOSOWANYCH ROWNOLEGLE METOD , ZAS NIE MOZNA PRZYPISAC EFAKT TYLKO I WYŁACZNIE SZCZEPIONCE
TYM BARDZIEJ , ZE NA FORUM CZYTAŁEM ZE KOBIETA ZASZCZPIONA MIALA NAWROTY .
[05.11.2011] 08:55
[zgłoś do usunięcia] jak przenies http://www.decydent.pl/archiwum/wydanie_105/w alka-z-wirusem-hpv_792.html
tutaj wywiad z Rozvadovską
[05.11.2011] 08:57
[zgłoś do usunięcia] jak przenies Należy jednak pamiętać, iż Indonal Woman jest suplementem diety i jako taki nie może zastąpić leczenia klinicznego, a jedynie je uzupełnić.
[05.11.2011] 08:59
[zgłoś do usunięcia] jak przenies W rozwiewaniu wątpliwości dr Rozvadovskiej pomagał Alexej Murin, prezes firmy Synergia Pharmaceuticals z Bratysławy, dzięki której Indonal trafił do Unii Europejskiej oraz dr Wadim Iwanow.
Zagraniczni goście przedstawili, liczącą kilkaset pozycji, literaturę przedmiotu powstałą w rezultacie naukowych badań m.in. w USA, Kanadzie, Japonii, Rosji. Wynika z nich, że Indonal zapobiega rozwijaniu się wirusa HPV oraz potrafi leczyć zaatakowane nim komórki. Opinie naukowców potwierdzają lekarze zalecający swoim pacjentkom Indonal do walki z wirusem HPV i jego skutkami.
Należy jednak zaznaczyć, iż Indonal nie jest lekarstwem, a jedynie jednym ze skuteczniejszych elementów walki z HPV.
gość
05-11-2011, 08:23:19

linki skopiowac i wkleic w pasek
leczenie trwa długo , spróbowac mozna wszystkiego , kazdy jest inny
zadbac nalezy o odpornosc wspomóc suplementami
zarzywac mozna
witamine A
jesć - zurawine - dlaczego przeczytaj na necie
koci pazur
biomarine570
citrosept zamiennik greposept
zdrowy tryb zycia , odpoczywac i nie pzrejmowac sie TO ISTOTNE !! choc trudne
gość
05-11-2011, 08:30:16

zmiany usuwać najlepiej laserowo , wszyscy polecają Wrocław i doktor Oleszkiewicz
http://www.ctl-laser.pl/
gość
05-11-2011, 08:34:46

indonal trudno dostać , to fakt , ale na cene ponad 700 żł reagujcie smiechem , bowiem spokojnie go za około 80 żł mozna kupic (wczoraj kupiłem) 30 kapsułek , i za 90 kapsułek ponad 200 żł , ale zadne ponad 700 zł za 30 kapsułek !!!
jezeli jednak myslisz , ze uporasz sie z kłykcinami w miesiac dwa , czy nawet 4 , to grauluje , z tego co ja wiem wiekszosc walczy ponad rok na pewno jak nie dwa lata !!
wiec uzbrój sie w cierpliwosc
to ze znikną , nie znaczy , ze nie wyjda znowu ! wiec uwazać ....
gość
05-11-2011, 08:37:07

koniecznie usuwac zmiany najlepiej laserem ! bez tego leczenie sie przeciagac bedzie bo z nich bedzie ciągłe rozsiewanie sie wirusa i powstawac bda nowe zmiany
gość
05-11-2011, 08:40:08

z innego forum warte przeczytania
zdesperowana83
ja jeszcze nie mam absolutnego spokoju ale jest juz blisko. I niestety to, że się jeszcze z tym użeram wynika tylko i wyłącznie z niekompetencji lekarzy z jakimi miałam do czynienia. kiedyś opisywałam tu dokładnie swoją historię. a jest ona dość długa więc z góry sorry kiedy pierwszy raz zobaczyłam objawy w postaci malutkich kk dostałam informację od gin, że to jest zakaźne tylko przez pierwsze dwa tygodnie jak się wylęga a potem juz nie. to był maj. w wakacje wszystko samo zniknęło, nie brałam żadnych leków, i normalnie uprawiałam seks oczywiście roznosząc nieświadomie wirusa i prawdopodobnie robiąc z męża bezobjawowego nosiciela. dopiero we wrześniu razem z grypą hpv wrócił i tym razem konkretniej mi wysypało. pojechałam do lekarza, bardzo delikatnie te największe mi ciekłym azotem przejechała i zapisała heviran doustnie i do smarowania. No i tak się leczyłam i nic. Więc zaczęłam sama szukać. Trafiłam na to forum i dowiedziałam się że można to usunąć laserem. Na pierwszy laser trafiłam pod koniec grudnia. no to policz sobie ile miesięcy wirus sobie brykał praktycznie bez leczenia bo heviran to żadne leczenie. W okolicy pierwszego lasera zaszczepiłam się. wyszukałam tez różne informacje o lekach przeciwwirusowych. Brałam groprinosin, wybrałam tez całą kurację indonalu. Na laserze pani niestety usunęła tylko kk na zewnątrz a w środku zostawiła twierdząc, że są to naturalne pofałdowania. nie chciało jej się po prostu poświęcić więcej czasu żeby się temu dobrze przyjrzeć. więc oczywiście niedługo po wygojeniu, kk zaczęły odrastać bo wirus ze środka znowu wylazł na zewnątrz. Zainwestowałam w condy i smarowałam do skutku. I tak było np. gładko z tydzień. potem znowu coś wychodziło. nie chciałam znowu jechać do Wrocka bo mam daleko, tym bardziej, że nie miałam już zaufania do Kołtowskiej po tym występie. Cały czas douczałam się na temat hpv, jestem doktorem więc miałam ułatwione zadanie bo i tak miałam wykupiony dostęp do baz danych z solidnymi materiałami. doszłam do wniosku, że jedyną skuteczną metodą jest kolposkopia i zaraz po niej, najlepiej u tego samego lekarza i tego samego dnia laser, tak żeby usunąć precyzyjnie wszystkie ogniska infekcji. Szukałam kogoś takiego, a w między czasie zastosowałam miesięczna kurację aldary. Po niej wyraźnie się zmniejszyły a część nawet zniknęła i to akurat dosłownie ze 2-3 dni przed terminem kolejnego zabiegu, na który zapisałam się do warszawy do doktor Lewickiej. Niestety, dałam się jej namówić na mrożenie zamiast lasera czego będę jeszcze długo żałować. Tak jak pisałam, to była masakra, a jak mi zeszła opuchlizna dopatrzyłam się, że zostały mi dwa ogniska infekcji na zewnątrz. nie mówiąc juz o tym, że pani zarzekała się, że w środku, w wejściu do pochwy nic nie ma (później u 2 innych lekarzy zweryfikowałam tę teorię i niestety były). po 2 tyg. wróciłam więc na reklamację, jeszcze raz robiła mi kolposkopię i domroziła, ale miała jakieś problemy ze sprzętem i chyba zrobiła to nie tak jak trzeba. Te dwa ogniska jak były tak zostały, za to świeżą ranę zmroziła mi tak, że goiłam się kolejne kilka miesięcy. Do środka juz nie chciała ponownie zajrzeć. Po tym zabiegu, jeszcze jakieś drobki wyszły w tych miejscach w których schowały się przed zabiegiem i nie były mrożone, dobiłam je condy i obserwowałam. Przez całe wakacje nie wyszło nic nowego. nie brałam juz żadnych leków poza vilcacorą na odporność. kiedy wygoiłam się na tyle, żeby móc w ogóle myśleć o seksie postanowiliśmy się z mężem zacząć starać o dziecko. Niewykluczone, że jedna z prób udała się ale zarodek się nie utrzymał bo skoczył mi wyraźnie progesteron, a on niestety obniża odporność. no i we wrześniu znowu wyszły maluszki w tym starym miejscu w którym były tylko raz wypalane laserem i potem traktowane condy. Stwierdziłam, że trzeba dobić drania i umówiłam się na kolejny laser tym razem do Oleszkiewicz. w miedzy czasie wsmarowałam trzy saszetki aldary i te maluchy znowu się schowały tuz przed zabiegiem. Oleszkiewicz potwierdziła, że miałam zmiany też w środku i wypaliła je. Wypaliła tez jakieś małe zmiany które odrosły w miejscu mrożenia. Niestety w kolejnym miesiącu znowu wylazły te maluchy. I teraz nie stosuję juz aldary żeby się nie schowały znowu przed kolejnym zabiegiem i liczę, że jak je teraz wypalę to juz nie wrócą. Ogólnie jest o niebo lepiej. Zmiany są tak małe, że moja gin ich nawet nie widzi. Myślę, że gdybym miała (a wiem na 100%, że nie mam bo 2 razy robiłam testy) jeden z typów ze szczepionki to pewnie byłoby mi się dużo łatwiej wyleczyć. Na pewno po tym laserze zrobię kolejną kolposkopię żeby sprawdzić czy nic już nie zostało. Jeśli zostanie, kto wie może się jeszcze z raz przejadę. W tej chwili zajście w ciążę jest dla mnie priorytetem więc właściwie leczenie jest zawieszone bo żadnych leków brać nie mogę. W tym miesiącu i tak się starać nie mogę bo się rozchorowałam i muszę brać antybiotyki więc przy okazji skoczę na laser. Z moich obserwacji wynika, że pomijając czynnik czasu, który też ma duże znaczenie bo organizm długo się zbiera do walki, najlepszą kombinacją jest aldara, precyzyjny laser (czyli najlepiej po kolposkopii) i szczepienie, plus oczywiście wszelkie metody na podniesienie odporności. Stanowczo odradzam inercję w tym temacie. Gdyby nie to, że się staram o dziecko na pewno przez ostatnie miesiące wybrałabym kolejną kurację aldarą i zrobiła juz dawno kolejny laser. I tak trzeba do skutku.
gość
29-08-2012, 12:39:07

witam wszystkich na forum.
Kilka dni temu stwierdzono u mnie klykciny konczyste. Szybka wizyta u ginekologa, ktory dodatkowo nie byl Polakiem, nie rozumialam co do mnie mowi, jak zapytalam czy jest lek apteczny na to , powiedzial ¨nie ma, nie ma, zapraszam do mojego prywatnego gabinetu, pozbyjemy sie tego¨. nawet nie chcial powiedzial w jaki sposob sie ¨tego¨pozbyjemy. Czulam sie delikatnie mowiac olana i, oczywiscie, niedoinformowana i wystraszona wrocilam do domu. Drugi ginekolog przepisal Condyline. Cos pomoglo, jestem po 3 dni stosowania, ale przy okazji popalilam sobie zdrowa skore, cholernie boli i piecze, nawet jak siadam i chodze.
Dzownilam tez do kliniki, w ktorej prowadza badania na HPV, na rejestracji facet powiedzial, ze taki test to tylko ¨¨dodatek¨¨, ktorego wynik niewiele mi powie, bo przeciez wirusa nie mozna wyleczyc. Serio, czy ci wszyscy ludzie mowia powaznie?!?! klykciny nie sa wystarczajacym powodem, zeby przeprowazic testy na HPV? Wiem, ze powinnam zaczac od cytologii, ale gdzies wyczytalam przypadek, ze cytologia wyszla pozytywnie, a potem okazalo sie ze kobieta miala komorki rakowe w sobie. Moze i przypadek skrajny, ale jednak.
Nie wiem, czy moge uprawiac seks z partnerem (oczywiscie, jak skoncze leczenie), czy stosowanie prezerwatyw jest konieczne (i jak dlugo, zawsze??). Czy moj parnter, jesli nie ma zmian na skoze, powinien sie rowniez poddac badaniom? Mowia, ze nie, ze organizm mezczyzy sam sobie radzi, ale jesli on ma wirusa to np. chyba nie powinnismy uprawiac seksu oralnego? Nie wiem co myslec, jestem pelna watpliwosci, probowalam rozmawiac juz z 3 lekarzami, ale wciaz jest to samo. Na Condylinie sie skonczylo, a ja sie martwie.
Prosze ladnie, pomozcie! Moze macie jakiegos sprawdzonego lekarza w Wawie? Czy rzeczywicie majac klykciny, moge skonczyc na Condylinie i cytologii, a potem wzmacniac odpornosc i robic cytologie raz na pol roku (bez koniecznosci zrobienia testow na HPV?)

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: