Męczyłam się z egzemą prawie trzy lata, po prostu horror!!!! Czego ja nie piłam, jadłam i wsmarowywalam zeby to wytępić, jestem tez alergiczką na rożne owoce i rośliny, myślałam, że to przez to.Okazało się coś czego zupełnie się nie spodziewałam, kupiłam sobie olej kokosowy i jadłam go przez tydzień w zamiarze upiększenia sobie włosów, skóry, myślałam, że może trochę załagodzi to moj stan skóry, po tygodniu okazało się przy porannej toalecie, że wydaliłam tasiemca, właśnie dzięki olejowi z koksów ponieważ pasożyty w naszych jelitach nie tolerują takowego właśnie, od pozbycia się tasiemca nie mam śladu! Dosłownie śladu po egzemie!!! Gdybym wcześniej o tym wiedziała!!! Do lekarza z moją egzemą chodziłam nawet w Niemczech do prywatnej kliniki dermatologicznej! Ale oni oczywiście nie wpadli na taki pomysł i ładowali we mnie maści ze sterydami co gówno pomagało, za każdym razem wracało po kilku dniach!!! A to tylko pieprzony tasiemiec który pojawił sie w moim organiźmie najprawdopodobniej przez psa! Kocham zwierzęta i mam z nimi dużo do czynienia.Ludzie!!!! Kupcie sobie nierafinowany dobrej jakości olej kokosowy!!! I zaglądajcie w sedes! Jak ktoś ma pytania pisać! Pomogę! Męczyłam sie z tym dłui czas, zaczęło mi sie rzucać nawet na stopy i przedramiona...koszmar! Jestem najszczęśliwsza na świecie! Pozdrawiam!