WITAM WSZYSTKICH !!!
Moi drodzy. Miałem
brodawki płaskie na czole kilka lat. Chodziłem po lekarzach,łyżeczkowałem, jeździłem nawet na takie nowoczesne naświetlanie jakimiś wiązkami, używałem cytryny z octem itd. Wszystko na nic, tylko blizny, a potem odrastało. Ale uwaga ....
W końcu trafiłem do Homeopaty, który stwierdził u mnie Lambrie. Poza tym przepisał mi srebro koloidalne do picia i smarowania. Konkretnie powiem, że srebro koloidalne oczyszcza krew i działa jak antybiotyk, generalnie tłucze syf w naszym organizmie. Oczywiście dał mi też inne leki (mam gdzieś tą listę, jak by ktoś bardzo chciał). Efekt .... BRODAWKI ZNIKNĘŁY w ciągu tygodnia, ZERO ŚLADU !!!
Dziś po paru latach dowiedziałem się co nieco o organizmie ludzkim i muszę wam powiedzieć, że większość chorób bierze się z pasożytów i grzybów, które zaatakowały jakiś organ , siedzą tam całymi latami i zatruwają cały organizm toksynami , obniżając odporność i osłabiając całość, co daje podatność na różne choroby.
Same brodawki wynikają z mocno obniżonej odporności organizmu. Normalny zdrowy organizm broni się sam skutecznie. Lekarze to amatorzy, którzy strzelają z biodra i czasem coś się uda trafić ... ale to jest żenada ... jeden antybiotyk, potem drugi, a jak nie to trzeci. Porażka, tylko że oni nawet nie leczą choroby, tylko objawy !!! Tak jak u mnie mogą leczyć brodawki .... ale przyczyną były lambrie, a brodawki to skutek obniżenia odporności.
Jak ktoś ma brodawki, radzę wybrać się do dobrego lekarza, który posiada APARATURĘ DIAGNOSTYCZNĄ i zbadać co w nas siedzi. Normalni lekarze, czegoś takiego nie mają, gdyż ceny takiego sprzętu sięgają 100 tysięcy złotych. Jak już będzie wiadomo, co nam jest to klepiemy dziada.
Dla nie wtajemniczonych można klepać też zapperem, ale to jest broń obosieczna (jednak w ostateczności może pomóc). Generalnie chodzi o to, że zapper zabija też te dobre bakterie, co osłabia cały organizm. Nie polecam zaczynać od programu ogólnego 3x7. Lepiej walić programem na dany patogen, gdyż zapper ogólny po kuracji daje bardzo duże ryzyko grzyba i gronkowca. Tzn. narusza równowagę sił w organizmie do tego stopnia, że nam mogą wyskoczyć nowe choroby.
Inna metoda, to leki na pasożyty typu ParaProtex, ale tu trzeba przywalić dużą dawkę tydzień, potem przerwa i znowu duża dawka tydzień. Zalecane branie po 1 tabletce przez 100 dni, to może być za słaba dawka, poza tym komu się chce czekać tak długo.
Generalnie polecam walkę z pasożytami. Mamy ich mnóstwo !!! Tylko tak lajtowo i systematycznie, a bez żadnych mega inwazji typu zapper 3x7 przez trzy miesiące. Pamiętajmy żeby sobie nie zaszkodzić. Organizm sam wie jak się obronić tylko trzeba mu trochę pomóc.
No i jeszcze raz polecam lekarzy którzy posiadają urządzenia diagnostyczne, w sensie że podłączają cię pod elektrody i gość ma na ekranie wypisane co nam dolega, który organ daje zły impuls i dlaczego.
Zamiast płacić za leczenie na chybił trafił, lepiej dać te 300 zł, a wiedzieć na co się leczyć. Co de fakto zaoszczędzi czasu i pieniędzy na nieskuteczne działania.
Ludzie wywalają po 1000 zł na lasery co potem daje blizny i nawrót choroby. Pamiętajcie, że ze WSZYSTKIEGO da się wyleczyć i to normalnie!!! Trzeba iść do naprawdę specjalisty znanego i polecanego, a nie zwykłego lekarza co nam przepisze jedynie popularne i nieskuteczne rozwiązania.
Dodam dla potwierdzenia, że ten sam lekarz ostatnio mnie wyleczył z gronkowca, kuracja 2 tygodnie. Jak ktoś nie wie to o gronkowcu też piszą na forach .... "mam gronkowca od 13 lat, próbowałem już wszystkiego". No niestety, nie wszystkiego, bo normalni lekarze to nic nie wiedzą. Ja już nigdy nie wybiorę się do przychodni, szkoda czasu, zdrowia i pieniędzy. To już lepiej poszukać w internecie i się leczyć samemu.
.... a tak kolejne osoby ci kretyni wysyłają na laser, wymrażanie i łyżeczkowanie, biorą za to kase, a metody są absolutnie nie skuteczne i wystarczy wejść na net i poczytać, że wszyscy co byli piszą, że im odrosło. Niesamowite co .... a oni i tak będą wysyłać w kółko, bo ich to nie obchodzi.
Teraz tak. Ja bylem u takiego lekarza przyjmującego w Warszawie. Jak ktoś chce namiar, czy coś spytać to piszcie na maila: zx44@op.pl (lub gg 2154292) Ale uwaga!! On bierze koszmarnie dużo za wizytę i przepisuje mega drogie leki, większość trzeba sprowadzać z zagranicy. Leczenie wychodzi bardzo drogo. Proszę być tego świadomym.
Dlatego radzę poszukać samemu w okolicy, można się wyleczyć na różne inne metody. Tak więc nie piszcie do mnie bez sensu. Pewnie w waszej okolicy znajdzie się Homeopata z Elektroniką lub inny Magik który was wyleczy. Ten mail podałem tylko dla ludzi bardzo, bardzo zdesperowanych. Najchętniej bym nie podał, ale wiem jak to jest próbować się wyleczyć przez kilka lat.
Generalnie to jest taki mail na którego zaglądam co najwyżej raz w tygodniu. Więc czekać cierpliwie, można podać numer telefonu. Pozdrawiam i życzę zdrowia.
ps: Polecam zacząć od prostego odrobaczania i odgrzybiania, takie kuracje możemy sobie zafundować całość za 250 zł i to naprawdę może okazać się skuteczne. Większość lekarzy wie co przepisać na odrobaczanie, tu nie trzeba magika mechanika.
ps2: Proszę jeśli możesz umieść tego posta na innych forach, mi się nie chce zakładać kont. Zwłaszcza, że sprawa mnie już nie dotyczy. Na pewno, to pomoże nie jednemu człowiekowi i zaoszczędzi rozczarowań chodzenia na inwazyjne
zabiegi. Możecie to wklejać wszędzie im więcej tym lepiej.
ps3: Poczytajcie sobie o pasożytach i grzybach. No i jeszcze raz podkreślam, że nie polecam zappera ogólnego, ale uważam, że warto zacząć od normalnych metod ziołowych,a zapper to ostateczność.