Ps.przepraszam za literowki.mam teraz 28 lat.taka moja sugestia,dlaczego wszyscy mają takie wysokie dawki skoro przy 5mg tez są efekty...?
Gość 2011-12-31 00:03:32 Witam. I ja zatem wtrącę swoje 4ry grosze, bo wygląda na to, że jestem prawdziwym weteranem. Otóż od października roku 2007, po dzien dzisejszy łykam to hardcorowe dziadowstwo regularnie. Pod wszystkimi możliwymi nazwami handlowymi, w modyfikowanych dowolnie dawkach (ostatnio raczej 20, okazyjnie 40 mg /dzien). Proszę sobie uzmysłowić, że to jest bez mała 4ry lata. I Żyję, proszę Państwa. w Międzyczasie nie oszczędzam swego organizmu ani trochę.
Na mysli mam zarowno wysilek fizyczny, traktowanie go innymi medykamentami, jak i pozwalanie sobie na uzywki( w koncu wszystko jest dla ludzi).
I choc cierpię na przewlekłą anemię z racji tego, to proby wątrobowe maja niemal za kazdym razem wzorcowe wyniki.
Najczesciej wystepujace skutki uboczne brania leku nieco jakby przybladly, a moze to ja je juz zaczęlam ignorowac... rzecz jasna najbardziej dokuczliwym jest uporczywe wysychanie ust, kruchosc skóry i podatnosc na zranienia.
to z tych lzejszych. Jakies pare stron temu byl post, z ktorego wylączam ten oto fragment :· utrata możliwości poruszania częściami ciała;
· afazja Brocka;
· niezdolność do planowania wykonania sekwencji ruchów przy wykonywaniu czynności;
· niezdolność do działań spontanicznych;
· schematyczność myślenia;
· "zapętlenie", uporczywe nawracanie do jednej myśli;
· trudności w koncentracji na danym zadaniu; trudności w rozwiązywaniu problemów;
· niestabilność emocjonalna; zmiany nastroju;
· nieakceptowalne zachowania społeczne; zachowania agresywne;
· lewy płat - depresja, prawy - zadowolenie;
· prawy tylny - trudności w zrozumieniu kawałów i śmiesznych rysunków, preferencje dla niewybrednego humoru;
· zmiany osobowości.
Pozyzszemu niestety muszę przytaknąc z calym przekonaniem...
I niech biorący tę substancję się nie łudzą, iż to z czasem przeminie...
"Lek" ów powoduje nieodwracalne zmiany osobowości.
Nigdy bym temu nie dala wiary, dopóki nie przekonalam się na wlasnej skórze, bo jednak przejsc ewolucję od wrazliwej, emocjonalnej, inteligentnej , nieco neurotycznej jednostki o niezwykle bogatym wnętrzu i kreatywnym umyśle, do wyjałowionego, popadajacego w autosugestywne stany paranoidalne, niewrażliwego na cokolwiek, bezuczuciowego,aroganckiego psychoida-impertynenta. Czuję się obco w swoim ciele...zdepersonalizowana.. I ciągle zadziwiam sama siebie, swoim postępowaniem w danych sytuacjach spolecznych, co nigdy nie mialoby miejsca, gdybym byla sobą "sprzed czasow zażywania izotretynoiny"...
Niemal wszystkie wyzej wymienione wyzej objawy organicznego uszkodzenia struktur mózgowych, występują u mnie, z wyjatkiem Afazji Brocka , jako takiej, a dodalabym Bezplodnosc jako dodatkowy nie występujący na liscie,
jakąś dziwaczną odmianię zapalenia brzegow powiek (przewlekłą...),
Oraz zaburzenia metabolizmu, raz to niemożnosc przytycia mimo przyjmowania np. 7tys kalorii dziennie,
innym razem zaś gwaltowne tycie w ciagu krotkiego czasu, jak tez sytuacja zupelnie odwrotna, to jest, gwałtowne chudnięcie -_-'
Bogu dzięki, że jestem jeszcze w stanie sklecić jakowąś trzymającą się kupy wypowiedź, co tez niestety przychodzi mi z niemalym trudem, jako ze zdolnosc koncentracji juz nie ta.
I te cholerne stany katatoniczne...
Ludziska.. jezeli miłe wam ocalić swe JESTESTWO ,miast "zyskać twarz", (Wbrew imperialistycznemu systemowi mysli!) Nie zaczynajcie igrać z tym g***m.
Ilez ja bym dala , zeby cofnąc czas... teraz jestem juz spisana na straty, brnę w to dalej, bo nie widzę dla siebie nadziei na powrót do "normalnosci".. za to czuję juz na plerach oddech śmiertki, toteż łacno mnie zejsc z tego swiata przynajmniej z przyzwoitym licem.
Biercie to, ku przestrodze.
By The Way, srogie zmiany osobowosci pojawily się u mnie juz po 6ciu miesiacach kuracji, gwoli ścisłosci.
Gość 2012-01-14 22:21:25 Ps.przepraszam za literowki.mam teraz 28 lat.taka moja sugestia,dlaczego wszyscy mają takie wysokie dawki skoro przy 5mg tez są efekty...?
Gość 2012-04-11 16:20:35Możesz napisać coś więcej o stosowaniu tej dawki 5 mg. bo włąśnie otzrymałam recepte na ten lek i trafiłam na forum i sama nie wiem co mam myślećGość 2012-01-14 22:21:25 Ps.przepraszam za literowki.mam teraz 28 lat.taka moja sugestia,dlaczego wszyscy mają takie wysokie dawki skoro przy 5mg tez są efekty...?
Myślicie że warto stosować ten lek??? czy ma on jakiś wpływ na późniejsze zajście w ciążę???
gość
Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.
Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.