Reklama:

świerzb (948)

Forum: Dermatologia - grupa dla rodziny i pacjenta

gość
15-11-2009, 12:32:29

czy ktos moze wysłac mi lek Jacutin??

Błaganm o pomoc... ;(
gość
15-11-2009, 17:02:03

Mam pytanie jeśli chodzi o świerzb to czy na początku gdy to dziadostwo sie rozwija to czy wtedy swedzi delikatnie. ?? Czy dopiero gdy choroba sie rozwinie pojawiaja sie kroski i swedzi bardziej.??

Prosze o odpowiedz i pozdrawiam. ;)
gość
15-11-2009, 21:07:38

Ja zwalczyłam w końcu to świństwo. Zakupiłam 1 tubkę Lyclearu on jest naprawdę skuteczny, wystarczyło że posmarowałam się raz i po kilku dniach jeszcze raz i w ciągu tygodnia nie było śladu. Ja napisałam pod e-mail lyclear@wp.pl i na drugi dzień już miałam za pobraniem priorytetem. Kobieta ktora to sprzedawała dużo mi doradziła. Polecam Lyclear myślę że nie ma lepszego środka niż ten krem
gość
19-11-2009, 08:29:27

Ja chyba juz mam to za soba leczyłam sie crotomiton 5 dni po tygodniu powtorka 3 dni bo swinstwo powracało . Kupiłam jeszcze Balsolan w aptece internetowej chociaz jest w sklepach zielarskich. Troche smierdzi ale chyba tym go dobiłam . To balsam peruwianski anybakteryjny , przeciezapalny i zabija roztocza swierzbu . Mam nadzieje ze to gó..juz nie powroci.
A co do dermatologow to sa do Du... jakbym ich słuchała to leczenie pewnie by trwało rok albo dłuzej, ale to długi temat.
Acha i pamietajcie o dokładnym wypraniu i wyprasowaniu wszystkiego . Słyszałam ze dobry jest lyclear ale mam nadzieje ze mi sie juz nie przyda.
Powodzenia
gość
19-11-2009, 08:35:36

Odpowiadam Jacutin wycofano ze sprzedazy
Novoscabinnie wiem czemu nigdzie nie ma w moim miescie . Mozesz tylko dostac cos na recepte konieczna wizyta u dermatologa nie ma sie czego wstydzic oni lecza nawet gorsze choroby ale nie ufaj im bezgranicznie.
No mozesz kupic lyclear na allegro albo od kogos na forum. Tyle wiem co tu napisałam
gość
28-11-2009, 10:02:56

Kochani, napiszę wam , że ja od 2 lat walczyłem z tym dziadostwem pajęczakiem, zastosowałem wszystkie kremy i leki i nic- z solą i kwaskiem cytrynowym włącznie.
Czytałem czytałem i czytałem i natrafiłem na temat OCET.
Czemu nie, pomyślałem. Mój świerzb umiejscowiony był na pachwinach nóg i jądrach-normalnie masakra.
Wziąłem ocet chlu na rękę i po skórze posmarowałem z 3 razy. Dzizus co za bul. Ale niedługo.Ocet wchodzi w skórę zmienioną chorobowo przez pasożyta i już po paru minutach widać jak skóra zamienia się w białe krosty, bez ropy, po prostu w miejscu gdzie są swierzbowce zcina naskórek razem z dziadami. Na początku wystraszyłem się tak szybką reakcją skóry na ocet. Wszędzie gdzie był świerzb miałem białą skórę. Po kilku godzinach umyłem się wodą z mydłem. Na 2 dzień rano w miejscach białej skóry były już strupki.
Ocet był 7%. Ocet z zdrową skórą nie wchodzi w reakcję i nie podrażnia, tylko z chorobowo zmienionymi miejscami. 1 wcieranie ostro 3 razy. Nastepnie można używać octu już codziennie zapobiegawczo i leczniczo. Nawet rozcięczony delikatnie wodą. Efekt leczenia jest paskudny wizualnie w czasie leczenia, ale to tylko pare dni. Potem jest już lepiej, z octem nie używałem już żadnych kremów. Pozdrawiam, i sam się dziwię taki ocet za 2 złote, a tyle dobrego w nim.
gość
30-11-2009, 21:18:50

A ja błagam, niech mi ktoś powie, jak sprawnie i w miarę szybko wyprasować całą, absolutnie całą garderobę? Zupełnie sobie z tym nie radzę. Tonę pod stertą bielizny, pościeli, różnych fatałachów i płakać mi się chce.
Po maści swędzenie szybko przechodzi, ale z tym prasowaniem po prostu nie wyrabiam.
gość
03-12-2009, 17:51:53

Świerzb wrócił mi po 2 latach, nie wiem skad ale to w tym momencie nieistotne. Przeczytałam chyba wszystko w internecie, poradzcie co lepsze: lyclear czy stormectol? Czy ktoś brał te tabletki? Bo widze lyclear jest dosc powszechnie stosowany przez osoby piszace na tym forum. Mam początkowe stadium pasożyta, ale smarowania znowu nie wytrzymam crotamitonem albo novoscabinem. Fuj
gość
04-12-2009, 13:30:33

Nie wystarczy prać i prasować trzeba gotować i prasować, wynosić odzież na 20 stopniomy mróz, koce,pościel, brać gorącą kąpiel, saune i wcierać tyle dni myjąc się aż nie będzie ani jednego pasożyta bo inaczej znowu się namnoży. Dobry jest crotamiton, wazelina na ręce do wyczyszczenia z pasożyta i dużo cierpliwości. Uwaga - unikać ubrań z ciucholandów używanych i sprowadzanych nie wiadomo z kąd. Wygotować je należy i uprasować zanim się włoży. Mierzeniem można się zarazić.
gość
04-12-2009, 13:37:02

Zarazić się można kupując i mierząc odziez używaną,
a lecząc należy ją wygotować i prasować, wynosić na duży mróz i leczyć u lekarza zmieniając preparaty aż do skutku , a nie parę dni. Pasożyt pozostawiony się namnaża.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: