ja mam takie pytanie teraz mam zaczac brac 30mg na miesiac... i nie wiem czy brac to naraz czy rozdzielic na 20 i 10??????? do tej pory brałam 40mg wiec nie bylo porblemu. Rozkladalam to na 2 dawki. Odpiszcie prosze. Acha z tymi hormonami... to trzeba miec skierowanie??? i od jakiego lekarza mozna to dostac? Wie ktos jak to zrobic najtaniej??? Lenka

pierwsze badania na hormony zleciła mi derma ale nie na wszyskie zapomniała o prolaktynie i dalej sie zastanawiam czy jest ok czy nie najlepiej od ginekologa, i nie wiem jak wy ale u mnie zrobiłabym to za darmo tylko długo czekac trzeba. 73 dzien jest i niby derma mowi ze lepiej ale patrzac w lusterko to tak sobie. dalej cos wychodzi i dalej cos po tym zostaje. ciekawe kiedy temu swinstwu to sie znudzi wreszcie bo mnie zaraz wezmie jakas deprecha normalnie , zwłaszcza ze zawsze miałam do niej sklonnosci kiedy widzieliscie znaczna poprawe?? badan derma mi po tych 73 dniach nie zaleca, bo jej mowie ze dobrze sie czuje i o skutkach ubocznych nic mojemu organizmowi niewiadomo ale to dziwne ze mi ich nie zleca, ehhh zeby wreszcie była juz ta znaczna poprawa to najwazniejsze, troche smutny basiek

Hej ludziska "wyedukowani"! Czy te badania mają być na wszystkie hormony czy może tylko na niektóre? Wydaje mi się, że jeśli ma być ok to wszystkie powinny być w porządku, ale wolę sie spytac doświadczonych

Kasiek***

Kolejny raz zadaje to pytanie .. Rozmawiałem oststnio z kolega który po rozpoczęciu leczenia *** zaczą mieć problemy z potencją...
czy to jest mozliwe i czy często się zdaża?? Bo troche mnie to zaczeło przerażać a sam zaczołem go stosować.
Z góry dzieki za odpowiedzi.
Pozdro

To na 90% nie jest spowodowane ***. Skutki uboczne mogą być bardzo różne, ale takie dziwne nie występują często, wiec nie musisz sie martwić. A ten kolega mógł przeczytać gdzieś, zę tak może sie stać no i sie stało dzięki temu, ze ciągle o tym myślał.

Mam do Was takie pytanie, głównie do dziewczyn. *** biorę od nieco ponad 3 miesięcy, więc skóra mi się nie przetłuszcza. Zauważyłam jednak dziwne zjawisko: kiedy posmaruję twarz kremem lub/i podkładem, po ok. 5 minutach zbierają mi się na nosie kropelki tłuszczu. W sumie wyglądają one jak woda, i są takie duże. Aż nos mam mokry. :/ Muszę wtedy zmatowić się czymś i potemte kropelki znikają. Co to może być? Przed *** nie miałam takiego czegoś. Skóra w każdym miejscu tłuściła się równomiernie, a tu teraz taki dziwny problem z nosem. A wystarczy, że raz czy 2 razy go zmatowię i potem jest spokój. Ale dziwi mnie to, że te kropelki wyskakują ok. 5 minut po nałożeniu kremu, kiedy nie nałożę nic, nos jest suchy!

Gosiek

Do Magdy z Poznania. Cześć, ja też jestem z Poznania i też biorę ***- od 2 miesięcy, mam pyt gdzie chodzisz do dermatologa, bo ja muszę jeździć do łodzi albo konina...Dziękuję za odpowiedz. Pozdrawiam!!!!!!!!

Gosiek, ja mam cos trochę podobnego- jak susze włosy po umyciu np to na nosie i pod nosem tez wyłażą mi takie kropelki, tak jakby mi sie skóra strasznie skraplała w sumie to mi jakos specjlanie nie przeszkadza, ale wczesniej czegos takiego nie miałam.

Aha, jeszcze tlyko dodam, że tak mi się dzieje po kremie, po podkłądzie nic takiego nie zauwazyłam...

pytanie do Wrocka gdzie i za ile dokladnie kupujesz ***?? i ile kosztuje Cie wizyta??bo tez jestem z teog miasta i niedlugo moich rodzicow zbankrutuje moje leczenie;] pozdrawiam . wszystko zaczyna byc coraz lepiej ale to juz poczatek 5 miesiaca wiec musi. co dziwne ogladalam zdjecia ludzi sprzed i po i okazuje sie ze ci co mieli mniej nasilony musza sie dluzej leczyc(wynika to z moich obserwacji i autopsji) no ale coz jakos trzeba porzezyc. a co do okolarow mi derma nic nie powiedziala a wlasnie z moimi oczami cos dziwnego sie dzieje. musze zakupic takowe bo kreta zbliza sie coraz wiekszymi krokami;]
pozdrawiam braci i siostry Ani$