hejka wszystkim. no ja koncze drugi miesiac 10mg dziennie. Bylam dzisiaj na wizycie i juz mam zmniejszone do 5mg. Poprawa jest znaczna, mialam duzo takich
zaskornikow wystajacych na policzkach teraz zredukwaly sie w 80% i ogolnie o wiele lepiej
twarz wyglada, oczywiscie ciagle cos wyskakuje, ale w moim przyp[adku tak moze byc do 6 miesiaca zazywania leku. Popytalam tez pani doktor o rozne inne sprawy- np jesli ktoregos dnia czujecie sie zle mozecie spokojnie ominac dawke i nic si enie stanie. mozecie tez pare dni pominac- ja ostatnio nie bralam przez 3 dni bo czulam sie fatalnie. straszne dusznosci, troche stany lekowe, jakas taka odurzona sie czulam, ale odstawilam, wzielam za 3 dni i jest ok, czuje sie normalnie
jesli chodzi o ciaze, to tez sie pytalam, no i wiadomo w trakcie NIE mozna zachodzic, ale potem wszystkie te skutki leku z organizmu zostaja usuniete.
a no i polecila mi pani kupienie lecytyny- na koncentracje i funkcjonowanie mozgu dobre.
No i pamietajciem zeby nie brac antybiotykow ani innych ciezszych lekow z tyi tabletkami.
A co do cen to tez dobre, bo np w Gdyni paczka 10mg kosztowala 102 zl a w Slubicach (woj lubuskie,przy granicy z Niemcami) 91 zl. niezle, takze rozgladajcie sie pewnie w aptekach tez roznie to wyglada nawet w tym samym miescie.
Co do alkoholu no to zdarza mi sie imprezowac, gorzej sie nie czuje od tego, ale faktycznie, trzeba dbac o siebie, macie racje
sa plusy i minusy leku, ale kazdy, czyja zmora sa pryszcze, jest w stanie wiele przetrwac. widze to po sobie, szcegolnie jak na twarzy sa efekty.
pozdrawiam.karolina