Kilka słów o kolagenie. To on odpowiada za gęstość, jędrność i elastyczność skóry – jednym słowem sprawia, że wyglądamy młodziej. Kolagenem nazywamy całą grupę białek fibrylarnych występujących powszechnie w organizmie człowieka. Stanowi on prawie 30% całkowitej masy białka ludzkiego. Bierze udział w funkcjach życiowych prawie wszystkich narządów i tkanek.
Trzecia faza: ponownego ukształtowania włókien – to stopniowe zanikanie komórek zapalnych, całkowite ukształtowanie się i utrwalenie włókien kolagenowych, wzrost siły napięcia oraz pojawienie się nowych włókien elastyny. W tej fazie następuje efekt naprężenie skóry oraz jej skuteczne odmłodzenie. Skóra zostaje zagęszczona i ściągnięta, zwiększa się jej napiętość i elastyczność, zmianom ulega również jej struktura, przez co zmarszczki zostają wygładzone. Pod wpływem wysokiej temperatury fibroblasty stymulowane są do produkcji nowych włókien kolagenowych (kolagenogeneza).
Dzięki zwiększonej produkcji kolagenu (o ok. 30%) uzyskujemy efekt liftingu – zwiększenia gęstości skóry. Proces tworzenia kolagenu jest długofalowy i następuje stopniowo, stąd końcowy efekt odmłodzenia skóry uzyskujemy po 3-6 miesiącach od zabiegu.
Kwasem w komórki
Kolejną metodą, aby pobudzić nasz organizm do produkcji kolagenu jest wprowadzenie pod skórę kwasu polimlekowego. Jest to cząsteczka syntetyczna, otrzymywana z kwasu mlekowego, który jest substancją naturalnie występującą w organizmie.
Dzięki temu, preparat na bazie kwasu polimlekowego (Sculptra) nie wymaga przeprowadzania testu alergicznego przed zabiegiem, jest dobrze tolerowany przez organizm i nie powoduje skutków ubocznych. Po wstrzyknięciu preparatu pod skórę, kwas polimlekowy ulega stopniowej degradacji do dwutlenku węgla i wody. Rozkład ten następuje w przeciągu długiego okresu (do 9 miesięcy).
W tym czasie sama cząsteczka kwasu stanowi bardzo silny bodziec dla fibroblastów, które w zetknięciu się z kwasem polimlekowym intensywnie wytwarzają nowy kolagen. W efekcie, w miejscu wstrzyknięcia Sculptry, skóra i tkanka podskórna ulegają pogrubieniu, a ich sprężystość wzrasta.
fot. ojoimages
Zabieg przywraca utraconą objętość skóry, zapewniając wypełnienie konturów twarzy i efekt odmłodzenia. - Wolny rozkład cząsteczek kwasu polimlekowego powoduje, że efekt stymulacji kolagenogenezy, a tym samym efekt estetyczny zabiegu, utrzymuje się do 2 lat, a uzyskane rezultaty są niezwykle naturalne. Ilość zabiegów zależy od indywidualnych potrzeb i oczekiwań.
Średnio należy wykonać 2-4 zabiegi w odstępach co najmniej jednego miesiąca – radzi dr Piotr Wielgosz. Większe napięcie tkanek powoduje podciągnięcie wiotkich obszarów skóry. Dlatego często zabieg ten określany jest mianem nieoperacyjnego liftingu.
Powinny być wykonywane w renomowanych gabinetach kosmetycznych przez lekarzy medycyny estetycznej. Dla właściwej pielęgnacji skóry, należy o nią dbać również każdego dnia w domu. Żeby utrzymać cerę w dobrym stanie i podtrzymać efekt nawilżenia, warto stosować kosmetyki odpowiednio dobrane do potrzeb skóry.