Witam, od kilku tygodni męczy mnie wysypka nieznanego pochodzenia. Przede wszystkim na rękach, zwłaszcza wzdłuż żył. , pojedyncze "pryszcze" pojawiają się także na innych częściach ciała, zwłaszcza nogach. Trochę swędzi, ale nie zawsze, intensywność te jest różna, czasami mniejsza czasami większą. Poza tym brak innych objawów np że strony przewodu pokarmowego więc to chyba nie alergia pokarmowa. Pyłki chyba też nie, bo oza mi nie łzawią ani nic w tym stylu. Ktoś ma pomysł jak się tego pozbyć?

