Witam serdecznie jako nowy na tym forum.
Postanowiłem napisać bo to być może moja ostatnia deska ratunkowa.
Moje problemy za dłoniach zaczęły się jakieś 1,5 roku temu.
Byłem dwukrotnie u różnych lekarzy dermatologii i żaden nie udzielił mi satysfakcjonującej pomocy ...
Pierwszy powiedział "Wydaję mi się, że to grzybica .." przepisał Clotrimazolum oraz tabletki (nazwy nie pamiętam).
Drugi przepisał maść z witaminami A,E i Hascobaza (chyba dobry skład podałem) Twierdził, że to może być odczyn na grzybicę na stopach (na stopach może w bardzo niewielkim stopniu miałem, została zaleczona).
Dodam, że jestem masażystą ale od około 1,5 roku nie masuję a zajmuję się czymś innym.
Nie pracuję jakoś bardzo mocno fizycznie (tj. łopata aby robiły się odciski) ale dosyć często muszę myć ręce (oczywiscie zdaję sobie sprawę ze to osłabia skórę).
Zamieszczam zdjęcie numer 1 (skóra osuszona z której niestety nie mogę tego powstrzymać skubię te skórki)
http://zapodaj.net/3609a9998b58f.jpg.html
Zdjęcie 2 przedstawia stan skóry (zgrubienie i tak jakby wypełnione lekko powietrzem tak, że po oderwaniu tego płata skóry pod spodem jest nowa warstwa).
http://zapodaj.net/459333bca1da3.jpg.html
Nie wiem jak to dokładniej opisać, nie mam gdzie indziej na ciele żadnych zmian skórnych.
Bardzo mnie to już męczy, stosowałem sporo maści i kremów do rąk.
Jest chwilowa poprawa, nawet przez 2 tygodnie nic nie robiłem alby to wyleczyć ale po pewnym czasie wraca do bardzo opłakanego stanu.
Naczytałem się także o kandydozie, stosowałem specjalną dietę. Poprawa była ale nie zaleczyła tego w 100 % po pewnym czasie wróciło.
Z racji tego, że uprawiam wyczynowo sport nie mogę mocno eksperymentować z dietą.
Czy może ktoś z Państwa miał identyczny problem, lub wie w bardzo dużym stopniu co to może być !?
Bardzo proszę o rzeczowe, poważne i konkretne porady
.
Jestem gotów przyjechać oczywiście na prywatną wizytę, jeśli to konieczne.
Jeszcze raz liczę na Państwa pomoc.