Mam poważny problem, który trwa juz ponad rok. Zwracałam się z nim do lekarza ginekologa, ale leki które brałam nie wiele mi pomogły. Chodzi o uporczywe swędzenie w okolicach narządów płciowych, tj. wargi sromowe i łono. Ostatnio zauwazyłam, że zaczęły się pojawiać na moich wargach krosty z tórych po na ciśnięciu wychodzi ropa i krew. Moja skóra w okolicach narządów płciowych jest bardzo sucha zaczęłam ją nawet natłuszczać kremem AA. Używałam tez neomycyne, cloptriazor, hydrocortizon, pimafucort. Ten ostatni lek na początku nawet pomagał, ale juz przestał. Myslałam juz nawet o wizycie u wenerologa, ale mam nadzieję, że nie będzie to konieczne. Błagam o pomoc.
[addsig]