Mam problem, otóż: mierzyłam temperaturę pod pachą w szpitalu niemowlakowi bez rękawiczek, bo mi nikt nie powiedział, że ma świerzb, ale nie dotykałam go w sumie, tylko odsłoniłam pachę i trzymałam termometr, zaraz umyłam i zdezynfekowałam się aż po łokcie chyba z 5 razy środkami dezynfekcyjnymi, to jest możliwość, że się zaraziłam?? Zaraz zwariuję z niepokoju ;/