Witam! To zaczęło się ok. 2 tygodnie temu. Przez tydzień nie miałem WF-u i nic nie biegałem, nie uprawiałem sportów. Przyszedłem do domu, zrobiło mi się ciepło i cały się drapałem. Potem poszedłem do lekarza, gdzie powiedziałem mu jeszcze o tym, że przez 5-6 miesięcy piłem codziennie sok marchwiowy. Przepisał mi Clemastinum i Calcium (wapń) i tak sobie popijam i biorę codziennie, lecz nic to nie daje (tak myślę). Swędzenie sprawia mi ogromny ból i zniechęca do wszystkiego. Na początku nic nie zostawiało po sobie, lecz dzisiaj zobaczyłem czerwone miejsca (nie drapałem nic). Chciałbym wyjść na dwór, rower czy coś innego, ale mnie na samą myśl zaczyna swędzieć. Jeszcze dodam, że to nie jest takie zwykłe swędzenie tylko kłucie wręcz. Nawet nie myślę teraz o lecie i wakacjach, bo wtedy jest naprawdę ciepło i nie chcę stracić tego czasu. :(