2tygodnie temu na ramieniu wyskoczyła mi mała krostka, która zaczęła mnie swędzić na nastepny dzień zauważyłam ze zrobiła się z tego duża rana z osoczem.. zauważyłam, że po drapaniu w dowolnym miejscu na ciele, skóra zaczęła mi schodzić i zaczęły powstawać rany.. zastosowałam maść miejscową alantan i mediderm, troche sie poprawiło lecz powstają nowe rany, które się rozrastają, swędzą i sprawiają ból.. prosze o rade..