Wczesne lub późne siwienie zapisane jest w naszych genach, poza tym wpływ na to ma styl naszego życia, a więc wszelki pęd i stres. Nie obojętna jest tutaj dieta najczęściej "śmieciowa" do której dochodzą używki. Można spróbować zażywać kwas foliowy, w pewnym stopniu powinien pomóc. W dalszej perspektywie są dostępne w popularnych drogeriach odsiwiacze lub kremy koloryzujące.
A najlepiej pogodzić się, że czas idzie do przodu i nie chce za nic się cofnąć.
ale ja sie malo stresuje,bardzo zdrowo odzywiam a w mojej rodzinie malo kto mial siwe wlosy nawet po 40stce,a juz eby po 20stce to chyba nikt.Ostatnie zdanie mnie zdolowalo.Prosze na moje posty takimi nie odpisywac