Zaczne od tego ze przed siwtami wielkanocnymi farbowalam wlosy na blond farba Loreal i spalilam sobie skore glowy do takiego stopnia ze na 2-gi dzien mialam jeden wielki strup na dlowie, po paru dniach zeszlo ale zaczal sie koszmar od tamtego czasu strasznie wypadaj mi wlosy dodam ze jestem obecnie w 6 m-cu ciazy wypadaja mi garsciami nie wiem czy zostala mi juz polowa wlosow i za kazdym razem jak wloze palce we wlosy to wypadaja. Mowilam o tym ginekoogowi powiedziala ze mam jakis stres i ze to od tego a ja wiem ze nie. Dodam ze tam gdzie skora byla njbardziej spalona czuje czasami takie niemile dretwienie (caly< czubek glowy) Prosze mi pomoc przynajmniej nich ktos mi powie co mam robic!!!! to jest straszne nawet boje sie je myc i czesac bo non stop wypadaja boje sie ze bede lysa!!!!!!!!! czasami az placze Pomocy prosze!!!!!!!!11