Witam,
Mam problem z dziwną reakcją skóry na kąpiele w jeziorze i morzu. Po kilku dniach nad morzem lub po nawet jednorazowej kąpieli w jeziorze na pośladkach i mosznie pojawia mi się coś jakby stan zapalny lub reakcja alergiczna. Skóra swędzi(szczególnie w nocy) i staje się wilgotna od wydzieliny. Po zaprzestaniu kąpieli w morzu/jeziorze samoczynnie się zalecza. Najczęściej robi się coś w stylu strupa/skorupy która wysycha i po kilku dniach się złuszcza.
Czy ktoś się spotkał z taką sytuacją? czy możliwa jest np taka odmiana AZS, która by powodowała takie zachowanie skóry tylko po kąpieli w jeziorze lub morzu?
pozdrawiam