Reklama:

Okrągłe zaczerwienienia na pupie niemowlaka (9)

wątek zamknięty, nie można dodawać postów

Forum: Pielęgnacja i uroda

gość
17-07-2016, 12:33:16

Treść zablokowana przez moderatora

gość
16-08-2016, 11:00:30

Treść zablokowana przez moderatora

gość
15-05-2018, 17:27:06

Czy wiadomo co to było? Moja dziewięciomiesięczna córka ma coś takiego na pośladku i z miesiąca na miesiąc ciut się powiększa.
gość
15-06-2018, 05:26:47

Mamy to samo na pupie 16 mc synka. I tez clotrimazol nie pomaga. Chodzenie bez pieluchy tez nic nie zmienia. Kupilismy 3 rodzaje pieluch lacznie z bambusowymi i tez nic. Ma ktos jakies pomysly.
gość
26-06-2018, 18:02:01

czy wiadomo co to?
gość
03-07-2018, 07:39:40

Mój maluch też miał podobne plamki w końcu trafiliśmy do Damiana w Warszawie, okazało się, że ma uczulenie na sierść kota, a moja sąsiadka ma aż 3 kotki, które często przychodzą do nas na podwórko.
gość
23-09-2018, 16:56:17

Witam... Mojemu synkowi zrobiła się mała plamka smarowalam i myślałam że to zejdzie ale robiło się coraz większe, było mega czerwone sparowalam tormentiolem, alantanem, sudocremem, i na koniec teraz smaruje kremem E45, odstawilam chusteczki co od urodzenia uzywalismy, przemywam mu w samej wodzie osuszam i nakładam krem, jutro lekarz, niby się poprawiło ale jest... Miała któraś mam tak u dziecka??? 😥
gość
23-09-2018, 16:58:28

Witam... Mojemu synkowi zrobiła się mała plamka smarowalam i myślałam że to zejdzie ale robiło się coraz większe, było mega czerwone smarowalam tormentiolem, alantanem, sudocremem, i na koniec teraz smaruje kremem E45, odstawilam chusteczki co od urodzenia uzywalismy, przemywam mu w samej wodzie osuszam i nakładam krem, jutro lekarz, niby się poprawiło ale jest... Miała któraś mama tak u dziecka???
gość
26-03-2021, 19:41:50

Witam uprzejmie, u mojego dziecka walczymy z takim samym problemem od grudnia a mamy już koniec marca. Nic nie pomaga, syrop przeciwalergiczny dostaje codziennie, mają jest odpieluchowana, maście przeciwgrzybicze nie pomagają. Czy możecie napisać, co to było? U nas jest potwierdzona alergia na składnik mleka, laktoferynę, wszystko o pochodzeniu mlecznym odstawione, ale bez poprawy. Proszę, napiszcie czy coś pomogło? U nas 3 lekarzy, w tym dwóch ordynatorów nie zdiagnozowało problemu.
Reklama:
Reklama:
Reklama: