Cześć, dzień dobry
Jakiś czas temu przy odbycie pojawiło mi się coś takiego. Nie boli, nie szczypie, nie powoduje żadnego dyskomfortu. Z tego co pamiętam zanim to się pojawiło miałam e tym miejscu coś jakby małego, fioletowego krwiaka (nie wiem, może ma to jakiś zwazek). Boję się, że to kłykcina, aczkolwiek nigdzie indziej nie zauważyłam nic niepokojącego - ani na wargach sromowych, przy wejściu do pochwy, przy cewce, na udach czy pośladkach, nic. Co to może być? Oczywiście wybieram się do lekarza, ale zanim dostane termin to na pewno trochę potrwa, a może czegoś tu się dowiem :) Z góry dziękuję za pomoc
