witam, wspinam sie od okolo roku i mam nastepujacy problem. skora na wewnetrznej czesci dloni (glownie opuzki palcow i palce) luszczy sie, czasem moge ja odrywac platami mam wrazenie jakby sie "odklejala" wlaszcza po prysznicu kiedy tak jakby napuchła tworzac takie delikatne pechezyki. wsrod moich znajomych nie wystepuje to, moze maja zniszczona skore przez wspinanie przez jeden dzien i wszystko wraca do normy. w moim przypadku nawet gdy mialm przerwe w spinaniu przez miesiac specjalnie to nie ustapilo. do wspinania uzywam magnezji tak jak wszyscy. przy tym luszczeniu nic mnie nie piecze, nie szczypie, nie boli, nie wydziela sie ropa itd, jedynie sa nieprzyjemne z racji tego ze naskorek jest od samego wspinania twardszy i rece sa szorstkie w miejscach luszczenia. kremy specjalnie nie pomagaja uzywam tez masci z witamina a, zadnych rewelacji. magnezji nie moge odstawic aczkolwiek nie jestem pewien czy ona jest problemem. prosze o pomoc.
pozdrawiam
grb