Witam,
Mam problem który dotyczy skóry na twarzy a mianowicie mam jej za duzo i to o wiele za duzo.Na całym ciele jestem chudy tylko twarz mam pyzatą.Jakis czas temu szybko straciłem na wadze jakies 14 kg.Moge spokojnie chwycic dwoma palcami skore i odciagnac ja na jakies 3-4 cm
Moja skóra na twarzy jest bardzo ze tak powiem sflaczała.
Bardzo mi to przeszkadza,smiesznie to wygląda.Czy da sie cos z tym zrobic???Czy z takim problemem można udac sie do dermatologa????Może to nadmiar wody w organiźmie??Bardzo proszę o odpowiedz.Pozdrawiam.