Witam. Od dość długiego czasu mam pewien problem - myślałam, że przejdzie to samo i nie zwracałam na to wcześniej uwagi. Chodzi mi mianowicie o czerwone, łuszczące się plamy na głowie występujące w dość dużych ilościach. Nie są swędzące, ale dość często się drapię, bo po prostu je "czuję" i mi przeszkadzają. Na włosach mam pełno białych "płatków" wyglądających jak łupież, są one jednak dość duże. Najwięcej tych plam występuje na czubku głowy, praktycznie nie mam tam już "wolnej" skóry - gdzie indziej są to pojedyncze plamy, czasami jednak pojawią się w tym obszarze nowe. Jeśli chodzi o czubek głowy, ukrywam tam drugi problem - łysy placek, dość sporych rozmiarów. Placki te występują również za uszami. Zauważyłam je niedawno, ale podejrzewam, że ze względu na rozmiary mam je już dłużej. Jest to dla mnie - 14-latki - ogromny problem, choćby ze względu na to, że nie wygląda to zbyt estetycznie. Czego to mogą być objawy?