Na forum ginekologicznym nie bardzo ktos wiedzial co to moz ebyc wiec moze tutaj bedzie ktos wiedział bo moze to rzecz bardziej dermatologiczna niz ginekologiczna, otoz na wiekszej wardze sromowej mam takie krostki fioletowe male jakby z krwia w srodku. mam je juz od lipca, jeden pryszczyk byl wiekszy to go nakłułami wycisnełami zniknał ale po drugiej stronie tez od tamtj pory mam dwa mniejsze z drugiej storny, ne bola ani sie nie powiekszaja i sa bez zmian, ktos moze wie co to moze byc, to raczej juz na wierzchu jest i nie na narzadach płcowych