Mam problem z kaszką na twarzy, znajduje się ona na całej twarzy(policzki, czoło, broda).
Stosuje Cerave Sa do mycia twarzy, hydrolat lawendowy, krem do twarzy z basiclab, filtr UV 50 z holikaholika, salicylic acid 2% z Nacomi, raz w tygodniiu peeling enzymatyczny albo glinkę zieloną, do oczyszczania płyn micelarny aloesowy z Elevine i domywam jeszcze olejem z konopi siewnej, Nie wiadomo mi nic o żadnych alergiach, nie zauważyłam, żadnych zmian po odstawienia nabiału. Mam ten problem już wiele lat i żaden dermatolog mnie z tego nie wyleczył, może miał ktoś podobny problem i wskazał by kierunek w jakim zacząć działać aby się tego problemu pozbyć.
