Witam. Od jakiś 4 lat mam uczulenie na które zaostrza się w kontakcie ze środkami chemicznymi, gdy jest gorąco i zjem cos ostrego, ale oprócz tego jest cały czas, bardziej zaostrzone lub mniej. Na palcach tworzą mi się malutkie pęcherzyki jakby z wodą, skóra jest batdzo wysuszona mimo stałego nawilżania, pęka i tworzą się rany, które ciężko zaleczyć. Do tej pory stosowałam leki: maści( Pimafucort, Novate, Hydrocortison, maści na grzybice) tabletki: ( Clemastinum, Rupafin, Claritina) dodatkowo jedna pani dermatolog przepisałam mi serię laserów, które również nie pomogły, miałam też badania na obecność zbyt dużej ilości jakiś metali, ale wszystko było w normi, badania krwi i moczu również, miałam też robione badania tarczycy i tutaj również wszystko w porządku. Do stałego nawilżania użwam kremu Hud Salva firmy Hudosil. Próbowałam mycia rąk mlekiem, moczyłam w oliwie z oliwek i różnych ziołach, nic nie pomaga, nawet picie wapna. Proszę o pomoc ;)