Witajcie! Na pewno wiele osób zetknęło się z tematem opryszczki, ale mój problem jest podwójny. Jestem w trakcie leczenia ***. Nigdy wcześniej nie miałam opryszczki a nawet jej objawów mimo że zdarzały mi się przeziębienia itp. Nie wiem czy mogła zostać ona wywołana wysychaniem ust przez izotretinoinę, w każdym bądź razie zaczęły mi się tworzyć małe skupiska swędzących pęcherzyków z płynem surowczym (pierwsze objawy opryszczki) na dolnej i górnej wardze ust... Nie wiem co robić. Nigdy nie miałam z czymś takim do czynienia. Miałam w domu jakiś preparat Carident, który niby w swoim działaniu ma pomóc na tego rodzaju dolegliwości, ale boję się że to nie wystarczy. Dodam że starałam się nawilżać usta jak tylko mogłam... ale suchość daje we znaki. Co teraz robić? Jak widziałam zdjęcia ust pokrytych opryszczką to się przeraziłam, tym bardziej że w moim przypadku skupisk do tworzenia się jej jest kilka... Pomocy! :(

Kup w aptece hascovir (tanszy odpowiednik zoviraxu) i smaruj nim pecherzyki. Po kilku dniach dolegliwosci ustapia. Warto miec ten lek w domowej apteczce, bo skoro juz raz opryszczka Cie dopadla, to moze wracac w chwilach oslabienia organizmu.

Opryszczka, to wirus, którym musiałaś się zarazić. Spadła odporność i się pojawiła. Jest na to sposób. Oprin bez recepty. Jest spoko, bo działa uderzeniowo i po paru dniach po zimnie nie ma śladu. U mnie tak jest.