Witam. Byłam ostatnio u dermatologa w związku z czerwonymi, jątrzącymi się plamkami po uzywaniu niektórych kremów. Stwierdził że to atopowe zapalenie skóry i przepisał mazidło wapienne oraz E***l. Ponadto tabletki Rupafin ( 1 dziennie). Mazidło mam uzywać 2 razy dziennie ( przemywać buzię) a E***l raz i na noc, Nie chcę podważać jakichkolwiek zaleceń lekarza ale od kiedy stosuję to wszystko - twarz jest sucha, choć to mało powiedziane, Ciężko mi sie skupic w pracy, w domu... twarz jest ściągnieta do granic, Przesuszona, Pytanie, iść jeszcze raz do lekarza i poinf o tym? czy tak ma być? moze ktoś się orientuje? Lekarz nie kazal stosowac nic ponad to co przepisał ( czytaj - nic nawilżającego). A mnie powoli trafia szlag...