Witam, przedwczoraj zaczęła mnie swędzieć skóra głowy, następnego dnia już się przerzuciło na szyję, małżowinę uszną i ramiona, teraz, swędzą mnie jeszcze plecy i łydki. Jak drapę pojawia się "pokrzywka" coś jakby pogryzienia po komarach. Nie mam pojęcia co to może być, pracuję na izbie przyjęć w szpitalu, tam człowiek spotyka z różnymi chorobami m.in skóry. Zaczął się długi weekend, przychodnie pozamykane, muszę czekać do środy, aby pofatygować się do lekarza po skierowanie do dermatologa. W celu samoleczenie zakupiłam Fenistil żel i amertil. Może macie jakieś koncepcję, co to może być? Ostatnio nie jadłam, ani nie piłam raczej nic nowego, co by mnie mogło uczulić :(