Witam, we wrześniu 2017 r oparzyłam się kawą, kubek z gorącą kawą i fusami został przewrócony i wszystko poleciało mi na uda. Lekarz stwierdził oparzenie 1 i 2 stopnia. Przez ten cały okres,aż do dzisiaj, smarowałam maściami na blizny. Całe szczęście obyło się bez przerośnietych blizn, skóra jest gładka, jednak pozostały mi białe ślady w miejscach,które najbardziej ucierpiały,pozostała część jest koloru brązowo-białego. Zauwazyłam,że po kąpieli,czy nawet masażu tego miejsca,blizna robi się koloru czerwonego,a obwódka koloru fioletowego. Chciałam też spróbować wyrównać kolor tych blizn,jednak robi mi się to samo co po kąpieli, a do tego zaczyna delikatnie piec. Czy to możliwe,zeby blizna dalej ,,pracowała",regenerowała sie? Czy jest to możliwe,aby kolor w tych miejscach wrocil?Ponizej zdjęcie,jak wyglada normalnie,a jak w momencie,kiedy czerwienieje

