witam!mialam spore problemy z tradzikiem i bralam juz sporo antybiotykow na syfki, teraz zdecydowalam sie na *** biore go dopiero 1 miesiac i jest jako taka poprawa ale wszystko widac po 2 miesiach kuracji tak bynajmniej slyszalam, jestem zawziela klientka slońca i czasami solarium,niestety dostalam niedawno przebarwien na skorze,co mam z nimi zrobic??moze mozecie mi pomoc?a jak jest u was w okresie letnim??czy sie nie opalacie wogole?objawy podczas brania *** jakie mam to popekane usta, ktore smaruje mascia witaminowa, i zluszczajacy sie naskorek na twarzy.Czy te przebarwienia znikna????Prosze o wasze zdanie na ten temat.Pozdrawiam serdecznie.Gosc z Mrągowa.