W momencie kiedy temperatura powietrza obniża się do zera, słabną mechanizmy obronne skóry, bo w niskiej temperaturze słabiej pracują gruczoły łojowe, zmniejsza się ilość ceramidów, kwasów tłuszczowych, niekorzystnie zmienia się ilość i skład lipidów. Z naskórka wtedy szybko ucieka wilgoć. Zaniedbując pielęgnacje skóry narażamy się na długotrwałe konsekwencje. Skóra staje się szorstka, mało elastyczna oraz podatna na podrażnienia i uczulenia.
Spis treści:
Lekkie przemarznięcia mogą spowodować pękanie naczynek krwionośnych a brak dostatecznej ochrony prowadzić do przemrożenia a nawet do odmrożenia i trwałych uszkodzeń.
Jakie kosmetyki wybrać?
Najbardziej na niską temperaturę, wiatr, śnieg narażona jest twarz, dlatego wybór kosmetyku powinien być dobrze przemyślany. Zimowe kosmetyki, które stosujemy na dzień mają gęstą konsystencje, bo zawierają więcej substancji tłuszczowych (np. olej jojoba, migdałowy, z oliwek, z awokado, ceramidy). Tworzą one na powierzchni skóry ochronna warstwę zabezpieczającą przed zimnem i nadmierna utratą wilgoci. Znajdująca się w ich składzie woda nie stanowi zagrożenia dla skóry, ponieważ odparowuje z jej powierzchni zaraz po nałożeniu kremu.
Poza substancjami nawilżającymi i wzmacniającymi barierę ochronna , krem na dzień powinien zawierać filtry UV.
Słońce, które świeci zimą nie jest ani słabsze ani mniej szkodliwe dlatego w mieście można stosować SPF15, ale na wypad w góry trzeba zabrać co najmniej SPF30.
Jeśli masz skórę tłustą, mieszaną lub normalną , która sama produkuje ochronną warstwę sebum, wystarczy krem nawilżający - po nałożeniu makijażu (podkładu i pudru) skóra będzie wystarczająco osłonięta przed chłodem i utratą wilgoci.
Jeśli masz cerę suchą i wrażliwą, wybierz krem gęściejszy, odżywczy, ale nie za tłusty, bo może zaburzyć mechanizmy obronne skóry, utrudnić wymianę ciepła i parowanie.
Krem do cery naczyniowej, która jest cienka i wrażliwa, powinien zawierać substancje wzmacniające uszczelniające naczynia. Szukaj wiec kosmetyku zawierającego np. rutynę (z witaminą C ), witaminę K, wyciąg z kasztanowca, miłorzębu japońskiego, arniki.
Wysuszenie naskórka
W dużym stopniu na przemarzanie (a nawet odmrożenia) i wysuszenia naskórka narażone są stopy i dłonie, ponieważ zawierają mało tkanki tłuszczowej i gruczołów łojowych.
Na co dzień stosuj kremy odżywcze i nawilżające, 1-2 razy w tygodniu możesz na noc posmarować skórę gruba warstwą kosmetyku regenerującego, a potem założyć bawełniane rękawiczki albo skarpetki. Stopy dobrze jest wymoczyć w kąpieli z dodatkiem naparu z pokrzywy lub kory dębu, które hamują aktywność gruczołów łojowych skóry.
Ciepłe, często nieprzewiewne ubrania, chociaż chronią przed zimnem to powodują, że skóra się poci, traci dużo wody i ulega podrażnieniu. W dodatku ubrania te ocierają się o skórę i uszkadzają ochronny płaszcz lipidowy skóry. Dlatego po codziennym prysznicu albo krótkiej kąpieli (długa trwająca ponad 15 minut bardzo wysusza) użyj kosmetyku, który odbuduje i uszczelni lipidowy płaszcz skóry np. balsamy z masłem kakaowym, olejami roślinnymi, i substancjami łagodzącymi podrażnienia m.in. alantoiną, proteinami z wyciągiem z lukrecji czy zielonej herbaty.