333 miliardy dolarów – tyle według ekspertów będzie wart światowy rynek medycyny estetycznej w 2030 roku. W 2014 roku eksperci szacowali jego wartość na 2,7 mld, a w 2022 jest to już 112 mld dolarów. Najnowsze prognozy o średniej dynamice wzrostu pokazują że latach 2023-30 rynek będzie się powiększał średnio o 14 procent rocznie. Polska ma również w nim udział. Nasz rodzimy rynek rozwija się w tempie światowego, a co roku np. z zabiegów wykorzystujących botoks lub kwas hialuronowy korzysta około 600 tysięcy osób (2,3 procent populacji). Polacy bez skrępowania sięgają po medycynę estetyczną, ponieważ nie jest to już dobro luksusowe, zarezerwowane tylko dla sławnych i bogatych – średnia cena zabiegu nie przekracza 500 złotych. Jesteśmy za to dosyć konserwatywni, jeśli chodzi o kryteria, które są dla nas ważne, zanim podejmiemy ostateczną decyzję o poprawie urody.
Reklama: